„Macie już lody?” - pytanie, które dostajemy od kilku tygodni, po kilka razy dziennie. To co otwieramy sezon? My już chłodzimy konserwatory, robimy porządki w mroźni i startujemy już w najbliższy weekend! 🍦 😍. Bez jakich smaków nie wyobrażacie sobie startu sezonu? Jak na załączonym obrazku Kacper szuka inspiracji. 😁
3 czerwca, dzień 92. Wpis nr 81 zakażeń/zgonów/ozdrowień Kurcze, człowiek robi przez 3 miesiące dziennik zarazy, prawie dobija do setki wpisów, a tu cała historia w jednym poście. Genialne! Autor anonimowy, acz poszukiwany. Dziennik. Korona 2020? Chiny: Eeee, my tu mamy problem?WHO: Nie będzie tak źleChiny: Eeee, my tu mamy chyba duży problem ?Niemcy: Nie ma powodu do paniki ?WHO: Nie ma powodu do ogłaszania pandemiiGates: WHO macie przelew na koncieWHO: Mamy Pandemię! ?Włochy: Wszyscy umrzemy.?Szwecja: Wcale nie umrzemy ☝️Wielka Brytania: Musimy nabyć odporność Wszyscy umrzemy. Musimy zostać w domu, nosić maski i gumowe rękawiczki ?WHO: Tylko osoby chore powinny nosić te bez objawów też?WHO: teżŚwiat: czyli wszyscy jak leciPolska: maski w niczym nie pomagająUSA: Mamy statki-szpitale?Hiszpania: Wszyscy Nie umrzemy. Jest epidemia grypy. Dbajcie o siebie jak mamy maski do Musimy robić dużo testów. ?Świat: no, no?‍♂️Polska: my nie robimy testów masowych, ponieważ dałyby duży wynik fałszywy dodatniWielka Brytania: przerwaKorea Północna: g. – 45 osoby zarażone, – 0 mamy respiratory do sprzedaniaPolska: zamykamy lasy otwieramy markety budowlaneUSA: Chiny co wy narobiliście!!!Media: Wszyscy umrzemy. Zostańcie w domu ?Wodarg, Bhakdi i inni: To normalna epidemia, przestańcie nakręcać to testowanie i nie wykańczajcie psychicznie ludzi ?Polska: trzeba nosić maseczki bo chronią przez zarażeniemŚwiat: Krzywa się wypłaszcza ?Niemcy: Co jest do diabła? Wychodzimy na ulice ???Francja: Wszyscy E, tam nic nie będzie ☝️Korea Północna: 20:00 – 10 osób zarażonych, 20:25 – 0 zarażonychBiałoruś: co jest? Świętujemy teraz na stadionie. Mecz ⚽️WHO: Szwecja będzie miała otwieramy lasy państwowe i wprowadzamy kary za brak maseczek, brak trzymania odległości i zgromadzenia powyżej 2 osóbChiny: Mamy wszystko do sprzedania ?Polska: róbcie zapasyŚwiat: co jest do cholery…Szwecja: ciągle nie umarliśmy ?Media: kto wyzdrowiał jest odporny…nie zachoruje drugi raz…a może jednak zachoruje …testy sa niemiarodajne ?‍?Polska: robimy coraz, więcej testówChiny: co chcecie kupić?Niemcy: już nigdy nie będzie tak jak wcześniej ?Szwecja: w dalszym ciągu żyjemy. Nie umarliśmy ?Korea Północna: – 4 osoby zarażone, – 0 zarażonych .Austria: nie było zabronione się spotykać z rodziną ?WHO: Szwecja to przykład do naśladowania ?Szwecja: ?Polska: jesteśmy najlepszym przykładem do naśladowaniaNiemcy: Szwecja zwariowała, oni wszyscy umrą ?Bhakdi, Ioannidis i inni: Ludzie opanujcie się! Już jest dużo analiz, to jest jak grypa. Lockdown nie przyniósł żadnych efektów ?Media: zamknijcie mordy zwolennicy teorii spiskowych!!! Wszyscy umrzemy tak jak było powiedziane ?Tanzania: testy na kozach i owocach dały wynik dodatniAustria: poluźniamy, ale tylko trochę, czyli prawie wcale, ale OfflineMedia: w USA 1000 zgonów dziennieUSA: w USA 100 zgonów dziennieSzwajcaria: Co jest? Dlaczego jednak wszyscy nie umarli??Niemcy: hmm, tak mało infekcji. Wszyscy mają posłusznie chodzić w maskach i ZAKAZ zgromadzeń!!☝️Świat: Eeeee?Hiszpania: poluźniamyPolska: wirus zbiera żniwo jesteśmy w momencie kiedy krzywa się wypłaszcza, ale wznosi czy jakoś takWłochy: liczba zgonów jest taka sama jak w zeszłym roku, o co chodzi?. Poluźniamy ⛱WHO: musimy wszystkich zaszczepicć?Białoruś: Na co zaszczepić? ?WHO: Na koronawirusaŚwiat: tych co wyzdrowieli i bezobjawowych także?WHO: wszystkichŚwiat: liczba zgonów taka sama lub niższa niż w 2019… O co chodzi?!?!Chiny: potrzebujecie cos kupić??Świat: ???Madagaskar: mamy lek na wirusaWHO: nic nie macie bez naszej zgodyWłochy: aresztować Gatesa!Polska: wirus zbiera żniwoMedia: siedźcie w domachSzwecja: idioci…USA: nigdy więcej nie damy zamknąć gospodarki, koniec datków na WHOMedia: masowe groby w Brazylii!Brazylia: gubernatorzy, jeśli nadal będziecie kłamać uzbroimy obywateliHiszpania: Prezydent kraju idzie w demonstracji z narodem w proteście przeciwko działaniom rząduPolska: trzymanie odległości jest zalecane a nie nakazaneRestauratorzy: wtf ????Polska: premier nie zrozumiał do końca przepisu i przeprasza państwaSzwecja: ?Świat: dlaczego ludzie przestali chorować na inne choroby niż covid?Afryka: kraje afrykańskie nie będą płacić na WHOGrecja: zapraszamy, poleca pełne samoloty?✈️Polska: co drugie miejsce w samolocie ma być wolneTurcja: zapraszamyHiszpania: zapraszamyŚwiat: zapraszamyPolska: w tym roku tylko rowerem na SłowacjęChiny: naprawdę niczego nie potrzebujecie?Polska: wielkim wysiłkiem załatwiliśmy respiratory w promocyjnej cenieŚwiat: 90% respiratorów nie jest używaneNiemcy, Francja: ???? czyli żyjemy?Media: wirus zbiera żniwo, podano datę drugiej fali, nowe ogniska, umrzemyFrancja: więc jednak!Świat: po co się zamrażaliśmy?WHO: szczepionka jest prawie gotowa, uratujemy was trzymajcie sięBiałoruś: nas nie trzebaSzwecja: kochamy nasz rząd ?Polska: Śląsk uratowany ale mamy poważne ognisko w fabryce mebli, ale nie wiemy jak to odkryliśmy bo nikt nie ma objawówWHO: zalecamy masowe testy we wszystkich fabrykach mebli na świeciePapua Nowa Gwinea: nie mamy fabryk mebliWHO: po prostu testujciePapua Nowa Gwinea: nie mamy testówChiny: mamy testy i fabryki mebli na sprzedażSzwecja: ?Niemcy: to lecimy na wakacjeMedia: eeeee, ale wirus zbiera wielkie żniwo…?Świat: wtf?WHO: ludzie może ktoś podesłać trochę kasy? Wszystkie wpisy na moim blogu „Dziennik zarazy”. Continue Reading
881 views, 23 likes, 11 loves, 0 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from FITNESS KLUB "SYMETRIS": Lecimy z tym OTWARCIEM! Co prawda #otwieraMY, Kiedy pracujemy z domu, jednym z najważniejszych czynników, które wpływają i na samopoczucie, i na efektywność pracy, jest zapewnienie sobie dobrego dostępu do światła dziennego. VELUXPraca w zaciszu własnego domu może być przyjemnością! Jednak warto rozważyć pewne zmiany, aby zachować dobre samopoczucie i chęć do pracy nawet w najgorętsze dni. Często wystarczy mała reorganizacja przestrzeni domu i naszych i minusy pracy w domuPraca w domu oznacza więcej wolnego czasu i większą elastyczność, co jest bezcenne w letnie dni, kiedy nie masz ochoty dojeżdżać do biura w upale lub chcesz spędzić więcej czasu z rodziną. Jednak spędzanie całego dnia w domu może negatywnie odbić się na zdrowiu psychicznym i fizycznym, zwłaszcza jeśli przestrzeń, w której przebywamy nie sprzyja skupieniu i aktywności. Przestrzeganie kilku prostych zasad sprawi, że praca zdalna będzie wydajna, komfortowa i – co najważniejsze – nie będzie obciążeniem dla zdrowia. Wskazówka nr 1: spraw, aby dom wspierał twój rytm dobowyRytm dobowy to po prostu wewnętrzny zegar organizmu: jest to proces, który reguluje nasz cykl snu i czuwania oraz jest związany z cyklem dnia i nocy. Nie tylko informuje, kiedy należy się obudzić, a kiedy zasnąć, ale jest również powiązany z metabolizmem, produktywnością, a nawet zdrowiem psychicznym. Jednym z elementów, który wpływa na prawidłowe funkcjonowanie rytmu dobowego, jest światło. – Dobry dostęp do światła dziennego pomaga nam pozostać produktywnym i bardziej energicznym, ponieważ naturalne światło uruchamia nasz wewnętrzny zegar. Czujemy, że rozpoczyna się dzień – mówi lekarz rodzinny, internista Katarzyna Bukol-Krawczyk. – Jest to odruch stary jak świat, ale ludzie w dzisiejszych czasach spędzają większość dnia w pomieszczeniach, a światło dociera do nich głównie z ekranu ich komputerów. Dlatego wprowadzenie naturalnego światła do domu jest tak ważne dla dobrego samopoczucia psychicznego, a nawet fizycznego – wykazują, że przyćmione światło w biurze nie tylko obniża poziom energii, ponieważ wprowadza nas w stan ciągłej senności, ale także powoduje niepotrzebne obciążenie oczu, które i tak są już przemęczone całodziennym wpatrywaniem się w ekran komputera. Może to prowadzić do problemów ze wzrokiem, zmęczenia i bólów światło, zwłaszcza to padające z góry na pomieszczenie, pod różnymi kątami w miarę przesuwania się słońca po niebie, pomaga utrzymać równowagę i chęci do pracy. Wskazówka nr 2: wprowadź naturę do swojej przestrzeniJeśli mieszkasz w domu z poddaszem, to właśnie ono może być idealnym miejscem do pracy (poprzez zamontowanie okien dachowych poddasze można łatwo wypełnić światłem dziennym). Biurko warto ustawić blisko okna tak, by w ciągu dnia nie korzystać ze sztucznego źródła światła. Co więcej, dzięki takiemu ustawieniu mebli będziemy mogli oderwać wzrok od monitora, by spojrzeć za okno i pozwolić oczom odpocząć. Warto wiedzieć, że okno dachowe doprowadza dwa razy więcej światła niż tradycyjne fasadowe, dzięki czemu – jeśli okna są odpowiednio rozmieszczone – wnętrza na poddaszu będą zawsze odpowiednio zorganizowaniu miejsca do pracy na poddaszu zyskujesz dodatkową, prywatną przestrzeń w domu, w której możesz skupić się na obowiązkach zawodowych, a to pomaga zachować lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. – Dostęp do natury pomaga radzić sobie ze stresem, sprawia, że czujemy się bardziej skoncentrowani i ma dobry wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Możliwość kontaktu z otoczeniem, wyglądania przez okno, obserwowania zmieniającej się przyrody pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i w efekcie na naszą pracę – dodaje Katarzyna elementów naturalnych do wnętrz jest coraz popularniejszym trendem. – Zmiana ustawienia mebli tak, aby mieć lepszy widok na zewnątrz, podczas pracy lub dodanie roślin domowych w nasłonecznionym miejscu pokoju, może zdziałać cuda i sprawić, że będziesz miał więcej energii, łatwiej będzie Ci się skoncentrować, a później odprężyć i zrelaksować – radzi architekt Monika Kupska-Kupis z firmy o wietrzeniu pomieszczeń! Należy to robić co najmniej dwa razy dziennie. Podczas upalnych dni, otwierajmy okna rano i wieczorem, poza godzinami największego skwaru. VELUXWskazówka nr 3: zadbaj o świeżość domu i swoich pomysłów!Gdy masz już trochę zieleni, widok i naturalne oświetlenie, wszystko, czego potrzebujesz, to świeże powietrze, aby mieć w domu idealne, motywujące warunki do pracy. – Oddychanie świeżym powietrzem może podnieść poziom tlenu w mózgu, co z kolei podnosi poziom serotoniny – uzasadnia Katarzyna zapewnia świeże powietrze w domu, a bez odpowiedniego poziomu tlenu można mieć zawroty i bóle głowy, a w konsekwencji spadek wydajności. Dlatego należy wymieniać powietrze w domu co najmniej dwa razy dziennie, najlepiej we wczesnych godzinach porannych i przed pójściem spać, unikając najgorętszych godzin, aby utrzymać zdrowy i przyjemny klimat w pomieszczeniach. – Aby wspomóc naturalną wentylację warto wykorzystać tzw. efekt kominowy. Zwiększa on szybkość wymiany powietrza w mieszkaniu lub domu. Można to osiągnąć przy odpowiednim usytuowaniu okien, gdy otwieramy okno na niższym poziomie po chłodniejszej stronie domu i okno na wyższym poziomie po stronie cieplejszej – radzi Monika wiedzieć, że okna dachowe wyposażone w inteligentne rozwiązania mogą ułatwić wietrzenie, gdyż system monitoruje klimat wewnętrzny w pomieszczeniach oraz sprawdza dane pogodowe i na tej podstawie decyduje, kiedy otworzyć lub zamknąć okna lub rolety. Pracuj wygodnieMateriały promocyjne partnera Sztuka raz dziennie codziennie. 18,218 likes · 14 talking about this. Sztuka raz dziennie codziennie Art once a day everyday * * * Subiektywny rajd estetyczo-artystyczny pod hasłem: Sztuka na fejsbuka! W ramach przedstawiania prelegentek Słodkiej Konferencji wymyśliłam cykl live’ów, na których poruszamy ważne tematy z dziedziny, w której są ekspertkami. Na ostatnim spotkaniu poruszyłyśmy z Martą Teterycz, audytorką systemów HACCP, temat kontroli sanepidów. W dzisiejszym wpisie podsumujemy tę rozmowę, żebyście miały w jednym miejscu wszystkie najważniejsze informacje. Czy kontrola sanepidu zawsze jest zapowiedziana? Kiedy dostajemy informację o kontroli? Zawsze na koniec roku inspekcja ustala terminy kontroli rutynowych na cały kolejny rok. Przed kontrolą wysyłany jest list polecony z podaną datą przewidywanej kontroli, od 7 do 30 dni. Możliwa jest również kontrola tzw. interwencyjna. Taką kontrolę przeprowadza się w ciągu maksymalnie 48h od daty zgłoszenia nieprawidłowości do Inspekcji Sanitarnej (może to być tzw. donos lub zawiadomienie o możliwości spowodowania np. zatrucia). Wówczas kontrola nie jest wcześniej zapowiedziana. Na co Inspekcja zwraca szczególną uwagę podczas kontroli? Najczęściej popełniany błąd, jaki robimy to nie dopełnienie warunków, jakie mamy zawarte w decyzji np. w decyzji zadeklarowałyśmy, że korzystamy z naświetlanych jaj, a nie mamy na to odpowiedniego certyfikatu, co daje podstawy sądzić, że jaja nie są naświetlane. Kolejna ważna rzecz, na którą inspekcja zwraca uwagę to czystość w pracowni. Wiadomo, że podłoga, blaty, płytki muszą być czyste. Zdarza się jednak, że zapominamy o kratce wentylacyjnej lub gumie w lodówce na drzwiach. Jeżeli zatrudniamy pracownika, to pamiętajmy, żeby podczas kontroli przedstawić orzeczenie lekarskie (tzw. książeczki sanepidowskie). Czy wszystkie sprzęty jakie mamy w pracowni muszą mieć atesty dopuszczające je do kontaktu z żywnością? Czy możemy mieć blaty z płyty MDF czy muszą być wykonane ze stali nierdzewnej? Meble nie muszą wykonane ze stali nierdzewnej. Najważniejsze jest to, żeby była to powierzchnia łatwo zmywalna, nienasiąkliwa, bez odprysków. Stal nierdzewna jest bardziej wytrzymała, więc jeżeli planujemy biznes na długie lata, to faktycznie lepiej jest zainwestować w ten rodzaj wyposażenia. Atesty są niezbędne przy produktach takich jak: wykrawaczki, foremki, pojemniki np. do przechowywania mąki czy cukru, ranty, blachy do pieczenia. Na każdym z tych przedmiotów powinien być wytłoczony atest do kontaktu z żywnością, czyli symbol kieliszka i widelca. Jeżeli są to małe elementy, np. foremki do ciastek i tego symbolu nie ma bezpośrednio na nich, wówczas musimy pokazać inspekcji np. opakowanie od tych konkretnych foremek (lub zdjęcie takiego opakowania), żeby nie było wątpliwości, że ten przedmiot ma wymagany atest. Magazynowanie żywności sprawia często wiele problemów. O czym warto pamiętać? Po pierwsze – pojemniki do przechowywania żywności muszą mieć atest dopuszczający je do kontaktu z żywnością. Druga ważna kwestia to etykieta produktu, który wsypujemy do pojemnika do przechowywania. Musimy nią dysponować, żeby pokazać datę ważności produktu i jego skład podczas kontroli. Każdy pojemnik musi być opisany, co zawiera i nie jest istotne, że na pierwszy rzut oka widać, że jest to mąka albo cynamon. 😉 Kolejna istotna kwestia to rozdzielność surowcowa, czyli rozdzielenie surowców i półproduktów od produktów gotowych. Z pewnością inspekcja sanitarna będzie zwracała na to uwagę podczas kontroli. To o czym zapominamy najczęściej to… Daty ważności przypraw. Często sprawdzamy daty ważności jaj, mąki, cukru, jogurtu a zapominamy o przyprawach, których używamy i to jest często błąd, który może nas kosztować mandat lub pouczenie. Jeżeli otwieramy produkty z krótkim terminem ważności (np. 5 dni od daty otwarcia), to konieczne jest opisanie, kiedy dany produkt został otwarty – musimy wpisać datę i godzinę. Czy to prawda, że temperatury powinny być spisywane kilka razy w ciągu dnia? Temperatury wpisujemy z taką częstotliwością, jaką mamy podaną w naszej dokumentacji HACCP. Jeżeli mamy tam zawartą informację, że musimy wpisywać je 3 razy dziennie, to należy to prowadzić zgodnie z lodówka nie jest używana przez wszystkie dni tygodnia, bo np. przechowujemy w niej tylko gotowe torty i przez 3 dni w tygodniu stoi pusta, wówczas można zrobić zapis, że temperatura jest notowana tylko wtedy kiedy lodówka jest używana. W przypadku mniejszej produkcji wystarczy spisywać temperaturę raz dziennie i w ten sposób wpisać w swojej dokumentacji HACCP. Etykiety na gotowych produktach – jakie informacje muszą zawierać? Każdy produkt powinien mieć wykaz alergenów oraz składników, jakie zostały użyte podczas jego przygotowania, w kolejności od rosnącej do malejącej. Warto przygotować sobie taki wykaz w formie wydrukowanej, żeby każdy klient mógł się z nim zapoznać i na bieżąco uzupełniać te informacje, jeżeli dodajemy kolejne produkty do swojej oferty. Jakie dokumenty są niezbędne podczas kontroli? Inspekcja Sanitarna z pewnością będzie sprawdzała księgę HACCP oraz orzeczenia lekarskie. Może też poprosić o umowę na wywóz śmieci oraz wynajem lokalu i aktualne badanie wody. Za tydzień podsumowanie rozmowy z Angeliką Chwyć, z którą rozmawiałyśmy o właściwościach mas cukrowych oraz czekolady plastycznej. Dowiecie się jak to zrobić, żeby na figurce nie było widać łączeń poszczególnych elementów i które masy cukrowe należą do tych bardziej suchych, a które do tłustych. Już za kilka dni otwieramy sezon ślubny ️. Z jednej strony mamy wrażenie, że dopiero co go skończyliśmy, a z drugiej jakbyśmy czekali na niego całą Podcast do czytania Otwieramy oczy – Podcast dla ludzi, którzy kochają prawdę. To też pierwszy w Polsce podcast konopny dla ludzi szukających innowacyjnego pomysłu na biznes czy dla pacjentów medycznej marihuany, użytkowników cannabis oraz osób, które chcą poznać prawdę na temat niesłusznie szykanowanej rośliny. Ja nazywam się Mateusz Zbojna i serdecznie zapraszam Cię na zieloną, szczerą podróż. W tym kraju bycie pacjentem nie wystarczy, aby uniknąć więzienia. Tutaj za leczenie się pozbawią nas wolności na rok i 8 miesięcy, w konsekwencji czego żona ląduje w psychiatryku a dziecko w domu dziecka. W tym kraju wyrządzą nam taką krzywdę, że będziemy chcieli z niego uciec. I to robi Pan Dariusz – ucieka z kraju. Jego żonie, dziecku, rodzinie grozi niebezpieczeństwo. Nie myśli w tym o sobie, tylko o dziecku, które pójdzie do domu dziecka, jeżeli on pójdzie na odsiadkę. Myśli o tym, że jego żona może stracić zdrowie psychiczne. Słuchaj tego podcastu do końca, posłuchaj rozmowy z Panem Dariuszem i podsumowania, bo ono będzie piekielnie ważne. Na końcu będzie apel i prośba do Was wszystkich o to, żeby uratować komuś życie i czyjąś rodzinę. Za co Pan Dariusz idzie siedzieć? Mateusz: Cześć Darek. Pan Dariusz: Dzień dobry. – Powiedz proszę słuchaczom co tutaj robisz, kim jesteś i dlaczego Cię zaprosiłem? Przedstaw szczegóły swojej sprawy. Jest ona nietypowa i bardzo przykra. – Dariusz Kruk, z zawodu mechanik. Moja sprawa zaczęła się jak próbowałem leczyć się marihuaną. Niestety złapała mnie policja z 1 kilogramem suszu. Wtedy zaczął się mój problem tak naprawdę. – Złapała Cię policja z kilogramem suszu – w którym to było roku? – To było w 2016 roku. – Czyli jeszcze przed legalizacją medycznej marihuany? Powiedz proszę, dlaczego leczyłeś się skoro to było nielegalne? – Leczyłem się, ponieważ mam 2 nowotwory w głowie. Musiałem się leczyć na własną rękę, bo tak jak wspomnieliśmy, jeszcze nie była zalegalizowana. Wiedziałem, że może mi to pomóc, więc korzystałem z marihuany, żeby się, ponieważ mam 2 nowotwory w głowie. Musiałem się leczyć na własną rękę, bo tak jak wspomnieliśmy, jeszcze nie była zalegalizowana. Medyczna marihuana skuteczniejsza niż farmakologia – Omawiamy to szerzej na następnym nagraniu, które pojawi się za kilka dni, na które już teraz Cię serdecznie zapraszam drogi Słuchaczu lub droga Słuchaczko. Ale zapytam Cię Darek i tutaj. Podjąłeś terapię marihuaną, ponieważ farmakologia się nie sprawdziła? – Nie sprawdziła się. Zażywałem psychotropy, po których nie mogłem normalnie funkcjonować. – Wprawdzie o tym też będzie na drugim nagraniu, ale co to znaczy, że nie mogłeś funkcjonować? – Po zażyciu psychotropów nie mogłem normalnie funkcjonować, przykładowo cały dzień spałem. Zamiast iść do pracy leżałem w domu. Jak już się zebrałem do pracy, to mdlałem w drodze do niej. Jak nie traciłem przytomności to miałem napady lęku. – Potrafiłeś zasnąć w trakcie pracy… – W trakcie albo w podróży do pracy. – A po marihuanie? – Po marihuanie normalnie funkcjonuję do tej pory. Wstaję, jem i idę do pracy. Wiozę dziecko do pracy, opiekuję się rodziną i wszystko jest tak jak się należy. Tylko czy aż kilogram? – Niektórzy uważają, że kilogram to dużo, ale nie jest to do końca prawda. Może jednak wyjaśnisz Słuchaczom, po co był Ci aż kilogram? – Dlaczego aż kilogram? Każdy wyjazd do dilera wiązał się z ryzykiem odsiadki. Dlatego wolałem kupić raz i nie jeździć, nie narażać się. Wyszło tak, że kupiłem po 19 złotych za gram 1 kilo. Zaryzykowałem, cena była 3 razy mniejsza niż normalna, więc to okazja. Korzystam z medycznej marihuany codziennie, nie palę od czasu do czasu, żeby się lepiej poczuć. – Faktycznie, dla użytkownika rekreacyjnego, który zapali 2 jointy tygodniowo kilogram to dużo, w porównaniu z pacjentem użytkującym codziennie. Ile marihuany potrzebujesz miesięcznie? – Zużywam minimum 30 gramów miesięcznie. W tej chwili, gdy medyczna marihuana jest już dostępna, pan doktor nie może mi więcej niż 30 gramów przepisać. Gdyby mógł, to chciałbym więcej. To jest dalej problem. Podobnie jak z dostępnością marihuany w aptekach. Raz jest, raz jej nie ma. I człowiek musi próbować na własną rękę gdzieś sobie załatwić i to jest znowu ryzyko. Ale nie chcę wracać do leków neurologicznych bo to są psychotropy po których nie mogę normalnie funkcjonować. – Nie możesz po nich funkcjonować normalnie i mają inwazyjny wpływ na organizm. – Tak, sieją spustoszenie. Po marihuanie mogę szczerze powiedzieć, że nic mi się nie dzieje, nie ma spustoszenia. Funkcjonuję, pracuję w warsztacie, prowadzę własną działalność. Nie zatrudniam ludzi, żeby nimi kierować tylko pracuję sam. Osobiście naprawiam samochody, robię remonty silników. Marihuana pomaga mi w pracy, po psychotropach nie byłbym w stanie złożyć silnika przykładowo. Bo bym w międzyczasie usnął, przewrócił się albo zemdlał i taka jest różnica. Surowy wyrok dla Pana Dariusza – Zresztą gdyby marihuana miała na Ciebie zły wpływ to nie byłbyś w stanie utrzymywać rodziny, firmy, prowadzić jej w ogóle, bo to w Polsce niełatwy do zgryzienia orzech. A jaki wyrok dostałeś? – Rok i 8 miesięcy do bezwzględnej odsiadki. 16 grudnia, przed świętami jeszcze, dostałem zaproszenie do aresztu. A 4 stycznia mam sprawę o ułaskawienie. Jest taka szansa i głęboko mam taką nadzieję, że zostanę ułaskawiony. Pech jednak chciał, że 16 grudnia chcą mnie wziąć do aresztu, czyli 3 tygodnie przed sprawą o ułaskawienie. – Te daty są dziwnie. Rozmawialiśmy przed nagraniem o tym, że z powodu obecnej na świecie sytuacji święta spędzisz prawdopodobnie w izolatce. – Tak, panuje koronawirus i podejrzewam, że święta spędzę w izolatce. Tragedia dla mnie i dla mojej rodziny. Żona już nie wytrzymuje koronawirus i podejrzewam, że święta spędzę w izolatce. Tragedia dla mnie i dla mojej rodziny. Terapeuta uzależnień zalecił dalsze stosowanie marihuany – Za chwilkę do tego przejdziemy. Chciałbym jeszcze wspomnieć, że co ciekawe poszedłeś na terapię uzależnień żeby sobie pomóc w sprawie. I co na tej terapii się okazało? – Przez 2 lata terapii byłem 6 razy w szpitalu, a to przez złamaną rękę, a to zwichnięty nadgarstek, wszystko przez utraty przytomności. Po 2 latach terapii mój terapeuta stwierdził, że muszę z powrotem zacząć leczyć się marihuaną. Była już wtedy dostępna w aptekach, lekarz mógł mi ją przepisać, więc wysłał mnie do kliniki. Wziąłem ze sobą reklamówkę dokumentów od psychiatry, psychologa, mam tego stertę. Lekarz zobaczył tylko pierwszą stronę od neurologa i to wystarczyło. Mówił, że nie chce więcej czytać bo to kwalifikuje się na 1000% do leczenia medyczną marihuaną. – Tak na chłopski rozum, kupiłeś sobie roślinę, która nie była wtedy jeszcze legalna. Złapali Cię. Potem ją zalegalizowali. Okazało się, że powinieneś się nią leczyć. Tak na logikę – nie ma tu logiki. Więzienie za leczenie – W tej chwili mam iść siedzieć za to, że się leczę i leczyłem. Teraz leczę się legalnie, wcześniej nie było to legalne. Ale co człowiek nie zrobi dla swojego organizmu? Żeby czuć się dobrze, swobodnie. – Szczególnie, że zagranicą w wielu krajach medyczna marihuana już wtedy była legalna. – Tak, stamtąd też miałem źródła, informowałem się i dlatego zacząłem korzystać. I to wszystko mi pomagało. Chciałbym jeszcze wrócić do tego, że od 2019 roku kiedy zacząłem się leczyć medyczną marihuaną nie miałem żadnych komplikacji. Nie trafiłem przez te 3 lata do szpitala i nic mi się nie dzieje, wszystko jest w porządku. A wcześniej w ciągu 2 lat – 6 razy byłem w szpitalu i wszystko mam udokumentowane. Jest różnica, wystarczy popatrzeć na moją całą historię. – Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego zostałeś skazany. Nikt mnie nie przekona, że zrobiłeś coś złego. – Jeżeli byłbym rzeczywiście oprychem, dilerem, tego nie da się ukryć, zawsze znaleźli by na mnie dowód. Ja tak naprawdę jestem normalnym człowiekiem, mam rodzinę i dzieci. Prowadzę własny warsztat, płacę podatki od 2002 roku i jak to tak? Skończyłem studia ekonomiczne, gdzie miałbym się brać za dilerkę? To było na własny użytek, żeby czuć się normalnie i funkcjonować w tym naszym ciężkim kraju. – Rok i 8 miesięcy, tak? – Dokładnie. Rodzina Pana Darka na skraju wyczerpania – Twoja żona pracuje? – Żona nie pracuje. Syn chodzi do 6 klasy, czyli ma 12 lat. Dla mojej rodziny jest to tragedia taka jak i dla mnie. A nawet gorzej, bo mi dadzą tam jeść, a jak moja żona sobie poradzi teraz sama z tym wszystkim? Ona nie pracuje, przynosiłem pieniążki do domu, płaciłem rachunki i ubezpieczenie za siebie, za nią i wszystkich. Teraz jak mnie zabraknie, to jest koniec. – Jak ona się czuje? – Nie wytrzymała presji i zaczęła się leczyć u psychiatry i psychologa. Ta presja ciąży na nas wszystkich, na całej mojej rodzinie. Żona nie może normalnie funkcjonować, również ma napady lękowe, bo boi się co będzie jak mnie zabraknie. Psycholog stwierdził nerwicę u żony. – A syn jak to przechodzi? – Syn jeszcze nie wie, że mam iść siedzieć. Cały czas walczę o to, żeby nie pójść do więzienia. Jak nic się już nie da zrobić to będę musiał mu powiedzieć. Ale to będzie trauma dla mojego syna. To nie tylko walka o zdrowie, to walka o rodzinę! – Przecież to jest bardzo ważny wiek w rozwoju człowieka – 12 lat, zaczyna się okres dojrzewania. – Tak i powinien być przy tym ojciec, żeby pilnować syna. – Pokazywać zasady, uczyć asertywności i życia po prostu. Uczyć podejmowania decyzji. – Obawiam się przed powiedzeniem synowi. Ale zostało już niewiele czasu, bo tylko 10 dni. – Dziecko wchodzi w bardzo trudny wiek i nie wiadomo jak na to zareaguje i jak to przeżyje, jak jego kształtująca się jeszcze psychika odbierze tak trudne informacje. – Dziecko może się załamać. Żona jest już na skraju wyczerpania. A co będzie jak mnie zabraknie, żona się leczy, przecież ktoś musi opiekować się dzieckiem. Naprawdę nie wiem co to będzie. – W bardzo dziwnym kraju żyjemy. I przepraszam, że to powiem, ale trochę zgadzam się z tym co mówiłeś, że dasz sobie jakoś radę – masz co jeść, gdzie spać. Ale 12-letnie dziecko i kobieta, tracąca męża za niewinność… – Będą musieli mnie tam nafaszerować psychotropami i będę leżał. A co z żoną? Jak mnie zabraknie to i państwo nie dostanie pieniędzy z podatków. Chcą stracić podatnika, który płaci od 2002 roku systematycznie. Koszty finansowe sprawy – Cała ta sprawa to nie tylko koszta mentalne, które są największymi jakie człowiek może ponieść. Ale są też koszta finansowe, czy jesteś w stanie je oszacować? Ile mniej-więcej pięniędzy Cię to kosztowało? – Jestem zrujnowany finansowo, ale walczę do samego końca i idę pracować. Przez te 5 lat nie raz miałem ochotę trafić do wariatkowa. Głowa nie wytrzymuje. Ciężko to oszacować, ale to mały majątek. – Jak rozmawiałem z Kamilem – zachęcam do odsłuchania – to on wydał około 40 tysięcy złotych do tej pory, sprawa miała miejsce rok temu. Więc Ty przez 5 lat musiałeś wydać spory majątek. – Wpłaciłem samego poręczenia 35 tysięcy złotych. Człowiekowi siedzi na plecach jednak najbardziej świadomość tego, że może pójść siedzieć. Przez tą sprawę nawet medyczna marihuana przestaje działać, głowa przestaje funkcjonować. Prowadzę warsztat, mam naprzyjmowane samochodów, co teraz będzie jak mnie zamkną? Ja nie wiem. Absurdy sprawy Pana Dariusza – Czy przydarzyły Ci się w sądzie albo w toku postępowania jakieś absurdalne sytuacje? Przytrafiają się czasem historie, których nikt nie rozumie takie jak nie dopuszczenie biegłych itd. – Był jeden absurd w I instancji. Sędzina wzięła na świadków policjantów, którzy mnie zatrzymali. Zapytała wprost, czy mają jakieś dowody na to, żeby Kruk handlował narkotykami, obracał czy coś robił? Powiedzieli prosto, że nie mają żadnych dowodów. Tylko tyle, że złapali mnie z suszem. O tym też dowiedzieli się od jakiegoś informatora, że będę przewoził narkotyki. Tak naprawdę nie wiem, a może to była prowokacja policji? Różne rzeczy już sobie myślę. Nie mieli dowodów na to, że kiedykolwiek handlowałem i nie mogli mieć bo nigdy nie doszło do niczego takiego. Za dużo miałem do stracenia. Mam dwie posesje, rodzinę, syna, po co miałbym to robić? Zaryzykowałem tylko ze względu na własne zdrowie. I zaoszczędziłem pieniążki płacąc 1/3 ceny. W tej chwili oczywiście nie ma suszu na stanie w aptekach, szybko się skończył. Używałem Aurorę 22% – czyli tą najmocniejszą. – Nie ma znowu Aurory w aptekach? – Jeszcze jest, ale tylko w tych, które zaopatrzyły się na zaś, bo na magazynach już nie ma. W Kielcach jest już problem bo wykupiłem 3 ostatnie opakowania. Chciałem zamówić do hurtowni, ale też nie ma. To najlepiej określa zapotrzebowanie. Do Polski przyjechało 250kg i rozeszło się w 3 dni. Nie mieli dowodów na to, że kiedykolwiek handlowałem i nie mogli mieć bo nigdy nie doszło do niczego takiego. Za dużo miałem do stracenia. Stężenie suszu ma znaczenie – Trzeba też brać pod uwagę, że jeżeli kilogram z którym Cię złapali miał 10% THC co z pewnością więcej go zużywałeś. – Dokładnie, ale jak ktoś nie korzysta to nie rozumie. To tak jakbym wziął połowę mniejszą dawkę psychotropów. Albo nie zadziała, albo zadziała lekko. – I wtedy więcej trzeba tego przyjąć. Mówię o tym, bo nagłaśniam sprawię Pana Ryszarda. Dobrze, żeby każdy zrozumiał, że kilogram marihuany 7% THC nie jest równy kilogramowi marihuany 22% THC. Tej marihuany wychodzi znacznie mniej. Tak na logikę działa to podobnie jak przy alkoholu. Piwo 5% uderzy nas słabiej niż 10%. – Lekarz przepisuje mi 1 grama dziennie, więc w przypadku marihuany załóżmy 7% musiałbym 3-4 gramy spalić, przetworzyć albo inhalować. Tak czy siak muszę to jakoś spożyć. – Wiem, że cała nasza rozmowa jest o tym, ale jakbyś miał podsumować, jak zmieniło się Twoje życie po złapaniu Cię z tym kilogramem? – Wszystko się pozmieniało. Presja jest na całą moją rodzinę i to trwa już 5 lat. Już w 2016 roku wiedziałem, że dostanę wyrok do odsiadki. Miałem nadzieję, że to się jakoś ułoży, że każdy zobaczy, że leczę się tym. Mam dokumentację, ale nikt na to nie patrzy. Chcą mnie wziąć do aresztu, siedź i już. – Dla mnie to skrajnie nielogiczne, że komuś coś pomaga, więc ukarzmy go za to. Może jednak cieszmy się z tego, że komuś coś pomaga? Skrajnie nielogiczne. – Od 2019 roku, a mamy prawie 2022 rok, ani razu nie byłem u lekarza. Nawet w 2020 roku robiłem ostatni rezonans magnetyczny głowy. Nic mi się nie dzieje i normalnie funkcjonuję. Po co mam odwiedzać neurologa? W tej chwili jeżdżę do Warszawy i obecnie ze względu na pandemię teraz wszystko załatwia się elektronicznie, widzę się więc z doktorem na videorozmowie. Termin rozprawy o ułaskawienie – Kiedy masz dokładnie rozprawę o ułaskawienie? – 4 stycznia o godzinie 15. Sala numer 9. – Dobrze, pełna mobilizacja i jedziemy na rozprawę. Kochani – zbieramy się! To naprawdę ostatnia szansa dla Pana Dariusza, żeby nie poszedł do więzienia, albo chociaż wyszedł szybko. Czy coś jeszcze chcesz dodać Darku? – Brak mi słów. Czym bliżej terminu tym bardziej czuję wzrastający stres i napięcie. Wracając do rozmowy o sędzinie z I instancji. Zadała policjantom pytanie czy mają dowody na to, że Kruk handluje? Powiedzieli że nie i myślałem, że oddalą zarzut handlu i obrotu. Okazało się podczas ogłoszenia wyroku, że zarzut został – 2,5 roku więzienia za handel i obrót, chociaż sędzina doskonale wiedziała, że nie ma dowodów na to, żebym kiedykolwiek czymkolwiek handlował. – To tak à propos tych absurdów. – Myślałem, że w I instancji odejdą te zarzuty i zostanie tylko posiadanie tego kilograma. Okazało się jednak, że sędzina nie wzięła w ogóle tego pod uwagę i wyszło 2,5 roku więzienia. Czyli za handel i obrót. I TY możesz pomóc pacjentowi Kochani, są bardzo świeże informacje w tej sprawie. Mianowicie – Pan Dariusz wyjeżdża z Polski. Jego żonie grozi psychiatryk, a raczej na 100% tam pójdzie, więc jego dziecko zostanie bez opieki i wyląduje w domu dziecka, tak mówią prawnicy. W związku z tym Pan Dariusz po konsultacji z wieloma osobami zdecydował się na wyjechanie z kraju do Holandii. Tam ma szansę na to, że kraj go nie wyda. Jeżeli więc znacie kogoś w Holandii lub mieszkacie tam to pomóżcie Darkowi, odzywajcie się do Kuby Gajewskiego. W tym odcinku znajdziecie różne dane kontaktowe, maile. Powiem teraz pokrótce i podam wzór pisma, które warto wysyłać mailowo do sądu. Już wszystko tłumaczę. Wysłaliśmy drugi wniosek o odroczenie wykonania kary, ale przydałyby się maile od WAS. Trzeba zacząć od przedstawienia się w mailu. Wysłaliśmy drugi wniosek o odroczenie wykonania kary, ale przydałyby się maile od WAS. Napisz maila do sędziego! Warto takie coś napisać oczywiście bez wulgaryzmów i obrażania. To ma być oficjalne pismo do Sądu Rejonowego w Kielcach. Maila znajdziesz w opisie odcinka. Jeżeli możecie pomóc na miejscu w czymkolwiek Panu Dariuszowi odzywajcie się do Kuby Gajewskiego. Do mnie też możecie jeśli wolicie oczywiście. Wszystko mu przekażę. Kuba Gajewski zaangażował się i będzie łącznikiem z Panem Dariuszem. Jego mail to @ Ucieczka będzie przeprowadzona z pomocą Andrzeja Dołeckiego, który wywiezie go z kraju. Obserwujcie podcast po więcej szczegółów. Obserwujcie też Wolne Konopie żeby być na bieżąco. Wzór pisma znajdziesz na Otwieramy Oczy, możesz go skopiować i wkleić, ale zachęcam do napisania swoimi słowami. Mail do Sądu już podaję, najlepiej wysłać na dwa adresy, jeżeli znajdziecie kolejny to dajcie znać, dopiszę je w opisie odcinka. Dwa maile: sekretariat@ lub @ Niedługo, co też ważne, opublikujemy listę sędziów – czyli listę wstydu. Z imienia i nazwiska wypiszemy każdego sędziego, który nie przeciwdziała narkomanii, a który szkodzi ludzkim życiom. Na czele z sędzią Sądu Najwyższego Włodzimierzem Wróblem, który oddalił kasację Pana Dariusza. Gdyby ją uwzględnił, Pan Dariusz nie musiałby wyjeżdżać z kraju. Jest to skandal. To nie jest przeciwdziałanie narkomanii, złączmy się w tej sprawie. Jest to sprawa bardzo ważna i możemy uratować ludzkie życie, uratować dziecko i żonę. Zróbmy to Kochani, bądźmy aktywistami, wyślijmy tego maila, udostępnijmy ten podcast dalej. Zróbmy cokolwiek w tej sprawie, proszę Was. Tłumaczenia w kontekście hasła "to raz dziennie" z polskiego na angielski od Reverso Context: Rób to raz dziennie przez miesiąc. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Eggfast i post przerywany to częste terminy pojawiające się przy diecie ketogenicznej. Ketogenicy stosują je jako swojego rodzaju oczyszczenie organizmu, inni w ten sposób szybciej przechodzą adaptację, a są tacy, którzy otwierają i zamykają okna żywieniowe. Co to okno żywieniowe? Na czym polega egg fast i czy odchudza? Jaka jest różnica pomiędzy postem przerywanym, a głodówką? Co to jest eggfast? Egg fast – w wolnym tłumaczeniu jajko + szybko. Post jajeczny – opiera się na jedzeniu posiłków na bazie jajek. Zasady diety jajecznej są bardzo proste: jemy minimum 6 jaj dziennie (nie ma ograniczeń)jaja muszą być dobrej jakości – najlepiej takie prosto od kurkipijemy dużo wody niegazowanej – minimum 3 litry dzienniepierwsze jajko/jajka jemy do pół godziny po przebudzeniujemy 15 g różnego rodzaju tłuszczu na jedno jajko (np. masło)w zależności od ilości posiłków jemy co 3-5 godzinostatni posiłek jemy 3 godziny przed snem Ile powinien trwać egg fast? Niektóre źródła mówią, że maksymalnie 2 tygodnie, inne – że od 3 do 5 dni lub tydzień. Znam nawet osobę, która była na eggfaście aż 20 dni. Z moich obserwacji instagramowych mogę zdradzić, że post jajeczny w praktyce trwa właśnie 3 lub 5 dni. Każdy organizm jest inny i nie zawsze taki sposób odżywania będzie odpowiedni. Dochodzi też kwestia przyzwyczajenia do zróżnicowanych posiłków i indywidualne reakcje układu pokarmowego. Mimo, że jajka zawierają wartościowe aminokwasy to wiele osób przerywa post szybciej ze względu na wyczerpanie, biegunki, bóle żołądka. Czy na eggfasting jemy tylko jajka? A no to już zależy od rodzaju diety jajecznej. Wyróżniamy 3 rodzjaje eggfast: Tradycyjna dieta jajeczna – to ta na keto. Jemy jajka i niektóre tłuszcze, niektóre białka, niskokaloryczne warzywaEkstremalna dieta egg fast – tylko jajka i woda. Szczerze nie znam osoby, która to praktykowała. Sama też nigdy bym się na to nie zdecydowała. Dieta jajeczno-grejfrutowa – do każdego posiłku na bazie jajek dodajemy grapefriuta. Czy egg fasting odchudza? Nie. Zgubisz kilka kilogramów, które wrócą jak zaczniesz normalnie jeść. Eggfast tak naprawdę nie jest rodzajem diety, a postu. Post jajeczny pomaga w adaptacji do diety ketogenicznej lub re-adaptacji do keto. Dlaczego? Jajka zawierają cholinę, składnik, który wspomaga pracę wątroby i trawienie, dodatkowo działa też dobrze na pamięć. Jajka zawierają także kwasy tłuszczowe, aminokwasy, witaminy A, D i E. Nie będę opisywać składu jaj, ale jest jeden ciekawy aminokwas – tryptofan, który bierze udział w wytwarzaniu serotoniny (hormonu szczęścia). Czyli na eggfast prawdopodobnie będziesz mieć uśmiech od ucha do ucha. Co to post przerywany? If – post przerywany – intermittent fasting (dieta okienkowa) przewiduje powstrzymanie się od jedzenia w określonych godzinach, zakłada tak zwane okno żywieniowe. Tutaj nie ma sztywnych wytycznych dotyczących makro, należy się trzymać ram czasowych. Czyli jemy tylko w określonych godzinach. Poza oknem żywieniowym pijemy tylko wodę, kawę i herbatę. If 16/8 Najczęściej stosowany model postu. Polega na jedzeniu w ciągu 8 godzin, a przez pozostałe 16 pościmy. Zazwyczaj okno żywieniowe otwieramy około południa, tak by ostatni posiłek zjeść gdzieś o godzinie 20. O tym modelu myślę. Czasem zdarza mi się taki dzień, że zaczynam od kawy, a śniadanie jem późno. Post 16/8 powinien być dobrany zgodnie z aktywnością i trybem życia. Menu dnia należy rozłożyć na 3 lub 4 regularne posiłki w ciągu 8 godzinnego okna żywieniowego uwzględniając treningi i pracę. Głodówka na keto Głodówka na diecie ketogenicznej różni się od postu przerywanego tym, że nie robimy okien żywieniowych, a powstrzymujemy się od jedzenia przez średnio 72 godziny. W tym czasie pijemy jedynie wodę, kawę i herbatę. Podobnie jak eggfast głodówka stanowi pewnego rodzaju oczyszczenie, pomaga wejść w stan ketozy lub powrócić po wyjściu z ketozy. Jest jednak dosyć wyczerpująca dla organizmu i nie jest dla każdego. Ja i trzy powyższe. Doświadczenia formami postu na diecie keto Każda forma postu czy diety niesie za sobą zarówno korzyści jak i zagrożenia. Nigdy nie próbowałam głodówki, ani postu przerywanego. Na egg fast byłam tylko raz i nie planuję powtórki z rozrywki, dlaczego? Mimo, że kocham jajka i wszelkie dania na ich bazie to nie jest to dla mnie atrakcyjne menu na kilka dni. Lubię zróżnicowane posiłki, już po jednym dniu na samych jajecznych potrawach nie chciało mi się kolejnego. Moje eggfast trwało dwa dni z kawałkiem, straciłam apetyt i bolał mnie brzuch. To wystarczyło, by nie móc spojrzeć na jajka przez dwa tygodnie. Masz doświadczenia z eggfastem, postem przerywanym lub głodówką? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu.
Nie ma co otwieramy szampana . Jeden dzień, a dwa ważne wydarzenia . Premiera #ORGANICLASHBOTOX i przekroczyliśmy liczbę 1000 like-ów

Odpowiedzi Piłkaraa5 odpowiedział(a) o 11:20 drzwi puszkęsiebiekomputerksiążkę 1 0 agata$ odpowiedział(a) o 13:43 drzwi, okno oczy, xd 0 0 zochna odpowiedział(a) o 17:32 oczy usta lodówkę siebie puszkę słoik 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub

Sztuka raz dziennie codziennie. 18,176 likes · 13 talking about this. Sztuka raz dziennie codziennie Art once a day everyday * * * Subiektywny rajd estetyczo-artystyczny pod hasłem: Sztuka na fejsbuka!
Author: Daniel JędrysikCzas czytania: Publikacja: 28 listopada 2020Aktualizacja: 9 kwietnia 2022Kategorie: Monotonia z czasem zabije nawet najciekawszą pracę. Codzienne wykonywanie tych samych czynności sprawia, że szybciej się męczymy oraz nie poświęcamy czasu na rzeczy naprawdę istotne. I tutaj na scenę wkracza pracy wykorzystuję wiele narzędzi, które automatycznie, bez mojej wiedzy, zbierają informację, które w dogodnym czasie mogę przetworzyć. Czasem wymagamy jednak czegoś więcej, czego ogólnodostępne narzędzia nie są nam w stanie tym wpisie przedstawię, w jaki sposób wykorzystać Cron’a do automatyzacji prostych, cyklicznych tego artykułu dowiesz się:Co to jest Cron i Crontab?Do czego można wykorzystać Cron w SEO?Harmonogram Cron, czyli ustalamy cykliczne zadania do wykonaniaKrok 1. Tworzymy skrypt w PythonieKrok 2. Uruchamiamy CrontabKrok 3. Budowa wyrażenia CronWyrażenia Cron – PrzykładyKrok 4. Utworzenie harmonogramu dla skryptów w PythonieKrok 5. Dodanie zadania do tablicy CrontabJak sprawdzić, czy Cron działa?Co to jest Cron i Crontab?Zanim zaczniemy. Cron jest to narzędzie, które umożliwia uruchomienie skryptu, zadania lub programu według wcześniej przygotowanego to z kolei lista zadań, które Cron ma Cron głównie kojarzone jest z usługą na serwerze, kiedy to możemy ustawić uruchomienie skryptu o dowolnej porze. Nie każdy jednak wie, że również komputery wyposażone w system Linux czy macOS także oferują taką opcję. Niestety, żeby zadania Cron były wykonywane, komputer musi być mniej jednak jeżeli chcemy zautomatyzować pewne czynności w trakcie godzin pracy, konfiguracja Cron będzie niezwykle czego można wykorzystać Cron w SEO?W pracy specjalisty SEO Cron można użyć do automatyzacji cyklicznych czynności takich jak:wysyłanie comiesięcznych raportów,crawlowanie portalu o określonej porze,sprawdzanie raz dziennie statusu odpowiedzi serwera,usuwanie lub aktualizowanie adresów znajdujących się w indeksie,pobieranie danych z Google Search Console czy Google Cron, czyli ustalamy cykliczne zadania do wykonaniaDo utworzenia zadania cyklicznego Cron potrzebować będziesz:komputera z systemem macOS,Pythona,dowolnego edytora, w którym utworzysz kod. Ja używam programu Atom lub Notepad++.Krok 1. Tworzymy skrypt w PythonieNa potrzeby tego miniporadnika utworzymy przykładowy skrypt, który będzie odczytywał godzinę i zapisywał ją w zapisujemy pod dowolną nazwą z rozszerzeniem .py np. wyjaśnię, co każda linijka oznacza.#!/usr/bin/python3 – linia wskazująca, gdzie znajduje się interpretator kodu,import datetime – importujemy bibliotekę datatime odpowiedzialną za pobieranie czasu i daty z systemu operacyjnegox = – przypisujemy do zmiennej x obiekt z aktualną datą i czasemtext = %H:%M:%S")+"\n" – przy wykorzystaniu metody strftime przekształcamy – zgodnie z wzorcem – datę i czas z obiektu na ciąg znaków (string). Dodatkowo do ciągu dodaję jeszcze znak końca wiersz \nf = open("/Users/admin/desktop/python/cron/ "a") – otwieramy plik, w którym przechowywać będziemy pobraną z systemu datę i godzinę. Drugi parametr oznacza tryb, w jakim zostanie otwarty możemy kilka trybów:"r" - otwarcie pliku tylko do odczytu ("read"). W przypadku braku pliku wystąpi błąd."a" - otwarcie pliku w trybie edycji ("append"). Treść dodawana jest na końcu bez kasowania wcześniejszej zawartości pliku. Jeżeli plik nie istnieje, zostanie on utworzony."w" - otwarcie pliku w trybie edycji ("write"). Dotychczasowa treść zostanie skasowana. Jeżeli plik nie istnieje, zostanie on – zapisanie zmiennej text w – zamknięcie wykonane poprawnie!") – polecenie wyświetlenia komunikatu o poprawnym wykonaniu zadania, który zostanie zapisany w pliku możesz przetestować, uruchamiając go w siezka/do/katalogu python3 wszystko jest w porządku, w tym samym katalogu znajdziemy plik a wewnątrz niego w pierwszej linii datę i czas wykonania 2. Uruchamiamy CrontabDo obsługi Crontab w systemie macOS używane są 3 polecenia, które wprowadza się w terminalu:crontab -l - pozwala sprawdzić, czy mamy jakieś aktywne zadania w Croncrontab -e - służy to tworzenia nowych zadań i modyfikacji obecnychcrontab -r - umożlkiwia usuwanie utworzonych pierwszej kolejności skorzystaj z polecenia crontab -l. Pozwoli to na sprawdzenie, czy masz jakieś aktywne zadanie w terminalu wpisz crontab -e. Otworzy się vi editor. Edytor nie jest trudny w obsłudze i musisz zapamiętać jedynie kilka komend, które go - przejście w tryb edycjiesc - wyjście z trybu edycjidd - usunięcie liniiu - cofnięcie zmian:q! - wyjście z edytora bez zapisania zmian:wq - wyjście z edytora po uprzednim zapisaniu zmian Krok 3. Budowa wyrażenia CronWyrażenie Cron składa się z 6 parametrów. Pięć pierwszych odpowiada za to, kiedy skrypt będzie wykonany. W kolejności od lewej do prawej to:minuty (0-59)godziny (0-23)dzień miesiąca (1-31)miesiąc (1-12)dzień tygodnia (0-6) Zamiast tych pięciu parametrów możemy wpisać ciąg znaków poprzedzony @. Przykłady takich ciągów znajdziesz w tabeli parametr w wyrażeniu to wskazanie, co ma zostać wykonane o podanej Cron – PrzykładyPoniższa tabela zawiera przykłady najczęściej używanych słownyCzas wykonania zadaniaParametry liczbowe@hourlyco godzinę0 * * * *@dailyraz dziennie0 0 * * *@weeklyraz w tygodniu0 0 * * 0@monthlyraz w miesiącu0 0 1 * *@yearlyraz w roku0 0 1 1 *@rebootprzy starcie systemu––co minutę* * * * *–co 5 minut*/5 * * * *–co minutę codziennie od poniedziałku do piątku* * * * 1-5–co 5 minut w dni parzyste w lutym*/5 * 2/2 2 *–o godzinie 8 każdego dnia roboczego0 8 * * 1-5–codziennie o 4 godzinie pierwszego dnia każdego miesiąca0 4 1 * *–codziennie o północy w styczniu oraz od kwietnia do lipca0 0 * 1,4-7 *–co 2 godzin w poniedziałek i piątek0 */2 * * 1,5Dla ułatwienia można skorzystać z narzędzia naszych przypadku skrypt powinien się uruchamiać co minutę (* * * * *). Dzięki temu szybko sprawdzimy, czy nasz Cron 4. Utworzenie harmonogramu dla skryptów w PythonieJednym z ostatnich kroków będzie utworzenie wyrażenia, które umieścimy w tablicy Cron, a które będzie odpowiedzialne za uruchamianie cykliczne napisanego wcześniej skryptu w takiego wyrażenia przedstawia się następująco:* * * * * cd ~/desktop/python/cron && /usr/bin/python3 >> ~/desktop/python/cron/ 2>&1* * * * * – argumenty liczbowe wskazujące na uruchamianie skryptu co minutęcd ~/desktop/python/cron – wskazanie ścieżki do katalogu, w którym znajduje się skrypt. Jeżeli zapisałeś w innym katalogu swój skrypt, ścieżka do niego będzie inna./usr/bin/python3 – wskazanie ścieżki do katalogu, w którym zainstalowany jest Python. Do znalezienia ścieżki możesz wykorzystać polecenie whereis – nazwa skryptu>> – symbol oznaczający przekierowanie danych wyjściowych z programu do pliku. Dane będą dołączane do końca pliku.~/desktop/python/cron/ – lokalizacja pliku, gdzie będą kierowane dane wyjściowe z programu2>&1 – oznacza, że standardowe wyjście błędów zostanie przekierowane do standardowego wyjścia. Innymi słowy, jeżeli wystąpi się błąd, to informacja o tym pojawi się w pliku 5. Dodanie zadania do tablicy CrontabMamy już gotowe polecenie, które pozwoli nam co minutę uruchomić skrypt dopisujący czas i datę do edytorze vi editor przyciskamy klawisz i i przechodzimy w tryb linijce wklejamy lub wpisujemy przygotowane we wcześniejszym kroku klawisz esc wychodząc z trybu :wq i wciskamy enter. Nasze zadanie zostało zapisanW oknie terminalu powinna pokazać się informacja, która świadczy o powodzeniu całego procesu: crontab: installing new crontabJak sprawdzić, czy Cron działa?To czy Cron działa czy nie przekonamy się, sprawdzając efekt działania skryptu. Jeżeli plik nie zawiera wierszy z kolejnymi datami i godzinami, koniecznie sprawdź plik z danymi wyjściowymi. W nim będą składowane informacje o błędach, jeżeli się warto automatyzować zadania w Cron?Moim zdaniem tak. Skrypty wykonywane automatycznie to duża oszczędność czasu oraz zmniejszenie ryzyka, że w ciągu intensywnego dnia zapomnimy o jakimś zadaniu. Mam nadzieję, że ten artykuł przybliżył Ci nieco tematykę automatyzacji zadań oraz skłoni do częstszego używania tego 2018 roku związany jestem z marketingiem internetowym. Specjalizuję się w optymalizacji stron internetowych i sklepów. Na co dzień pomagam małym i dużym firmom zwiększać widoczność w Internecie. Prywatnie jestem miłośnikiem fantastyki oraz zapalonym czytelnikiem.
PEG zbudowany jest z drenu, końcówki, zaciskacza oraz tzw. grzybka. Podczas pielęgnacji należy go nieco odsunąć od skóry. A następnie – po osuszeniu przemywanej skóry umieścić w uprzedniej pozycji. Ponadto co najmniej raz dziennie dren należy obrócić o 360 stopni. Chodzi o to, aby nie wrósł w śluzówkę żołądka od spodniej
Poradnik czytanie maili pokazuje jak zacząć pracę jedna chyba z najłatwiejszych jaką można znaleźć w internecie. Jedynie co musimy zrobić to założyć konto na wymienionych stronach i już zarabiamy. ImperiumReklamyCentrumReklamySejfik Maile przychodzą na skrzynkę, otwieramy wiadomość. Klikamy na link, który przyszedł w mailu. Otwiera się strona i po określonym czasie (zawsze na górze po lewej stronie masz informacje ile trzeba “przeglądać” stronę lub dodatkowo ile trzeba podstron otworzyć aby zadanie było zaliczone i pieniądze wpłynęły na konto. Aby zwiększyć swoje zarobki należy wchodzić na swoje konta, które zarejestrowaliśmy na poszczególnych stronach. Mniej więcej co 24 godziny są odświeżane reklamy, więc raz dziennie odwiedzamy swoje konta. Otwieramy wszystkie strony, przeglądamy i zamykamy. Kasa wpływa na konto. Zbieramy na minimum i wypłacamy. Poradnik pokazuje krok po kroku jak zacząć zarabiać Aktualnie najwięcej reklam oferuje strona sejfik
Install this theme. Notes: 1 8/21/14 — 5:08pm Short URL: https://tmblr.co/ZOgn7x1OsF_1v. Notes: 2 8/1/14 — 4:28pm Short URL: https://tmblr.co/ZOgn7x1N6ZYiK
Jacek Chołko, właściciel sklepu i budującej się marki Amish Farmers to człowiek z wielką charyzmą, pasją i determinacją. Od czasu otwarcia drugiej lokalizacji w Rolling Meadow, nowy sklep stał się wizytówką miasteczka i nowoczesnego polskiego biznesu. Tatiana Kotasińska: O jakiej karierze marzył właściciel rozwijającej się sieci sklepów Amish Farmers? Jacek Chołko: – Chciałem być weterynarzem. No, ale tak się stało, że zostałem inżynierem automatyki i robotyki po skończeniu studiów na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej. Dzieciom na podwórku opowiadałem, że będę biznesmenem. Ale gdy wcześniej w Polsce próbowałem coś stworzyć, byłem stopowany przez tatę, zwolennika pracy na etacie… Skończyło się na wyjazdach na Zachód, gdzie wybierałem pracę fizyczną – jestem „fizyczny gościu”. Z zacięciem do biznesu, bo znany jest twój spryt! – To geny po matce, rodzinnej businesswoman. Jej brat stworzył wielką drukarnię, a pradziadek handlował węglem w Ełku i był wielkim gospodarzem. Ze strony ojca wszyscy mężczyźni są inżynierami, jest nawet paru wynalazców. Ale ja nie mogę siedzieć przy stole i kreślić dłużej niż 5 minut, bo zaczyna mnie nosić. Wolę zarządzać ludźmi. Mogę mieć 30 osób i łatwo nimi zarządzać. Próbowałeś tu, na emigracji, jak wielu z nas, kilku zawodów. Czy to właśnie te próby doprowadziły Cię do stworzenia własnego biznesu? – Zaczynałem u szwagra od instalacji podłóg i dosłownie po paru miesiącach otworzyłem swoją firmę. Kontraktorka i inwestycje pochłonęły mnie na kilkanaście lat, aż do kryzysu, który zabrał mi pracowników, więc pracowałem sam. Jak firma upadła, chciałem rzucić biznes i kilka tygodni zajmowałem się dziećmi, a żona poszła do pracy. Miałem depresję, piłem piwo i szukałem biznesu, w którym przestanę być zależny od tego, czy inni mi zapłacą. Wtedy bywało tragicznie. Miałem długi z kontraktorki, małe dzieci i brakowało nam pieniędzy na mleko i jedzenie. Później zająłem się handlem autami i mimo że pieniądze się zgadzały, szukałem większej stabilizacji. W międzyczasie jeździłem limuzyną wożąc lekarzy. Z pomocą matki handlowałem używanym sprzętem AGD z Craig List oraz antykami. Przez dobre aplikacje łapaliśmy okazje i niezależnie od pory dnia zwoziliśmy towar i łatwo go sprzedawaliśmy. Aby było łatwiej, mieliśmy otworzyć sklep, ale… już wtedy z moim kolegą Markiem jeździliśmy do Amiszów po jedzenie. Mama namówiła mnie, abyśmy skupili się na rozwożenia jedzenia dla znajomych rodzin. Szybko zyskaliśmy kilkuset klientów i nie mogliśmy nadążyć z rozwożeniem towaru. Produkty sortowaliśmy w domu, w piwnicy, w garażu i w wynajętej hali. Ktoś na nas doniósł do władz miasta. Wtedy wkurzyłem się i powiedziałem: otwieramy sklep! Ktoś nam pożyczył trochę pieniędzy i tak się zaczęło. Dzięki temu, że przyszła recesja – jestem tu, gdzie jestem! W Chicago, w którym jesteście od 2002 roku, urodziły się wasze dzieci. Czy rodzina wierzy w was i wspiera sukces Amish Farmers? – Żona zawsze mówiła mi, że powinienem pracować u kogoś na godziny. Wynika to stąd, że nie za bardzo czuje bluesa biznesu. Czuje się odtrącona, bo kiedyś wybrałem w firmie pomoc zaborczej mamy. Ale bez żony już za raz na początku bym się poddał, bo to ona ciągnęła wszystko. Pomagała mi w sklepie i gdyby chciała świetnie, by się sprawdziła w biznesie, bo ma świetny gust i jest bardzo dokładna. Reszta rodziny i przyjaciół mocno trzymają kciuki. Dzieci mają dużo zabawy w sklepie, a w wakacje uczę je, jak się tutaj pracuje. Jak wyglądały początki pierwszego sklepu? – Byłem kierowcą, kasjerem, rzeźnikiem, spałem po 2-3 godziny dziennie. Zapłaciliśmy za to zdrowiem: mama dostała raka, a u mnie pojawiły się problemy z sercem; w pewnym momencie było tragicznie. Matka, drobna kobieta, pracowała jak robot, od świtu do nocy, pomagała też przy remoncie. Nigdy w życiu nie zrobiłbym tego jeszcze raz. Mam poczucie, że zaorałem ten teren, zaczynając od zera. Nie ma więc recepty, aby stworzyć nowy biznes, nie zaniedbując rodziny? – Spożywczy biznes potrzebuje dużo pieniędzy na start, a ja byłem bez forsy, zielony i rzuciłem się z motyką na słońce. Trudności trwały 3 lata. A inżynieryjna zdolność kalkulacji nie pomaga pokonać drogi od pucybuta do milionera? – Musisz mieć jeszcze polską zawziętość i zacięcie do biznesu, umieć ciężko pracować i być wytrwałym. Czy marzenia o potędze finansowej są motywacją w biznesie? – Każdy chce wolności finansowej, ale pieniądze są czymś, co musi przyjść, jak będziesz się skupiać na spełnianiu marzeń. Otwieramy drugi sklep – na prośby klientów, bo pierwszy odniósł sukces. Budujmy markę i wierzę, że to osiągniemy. Chcę spełniać marzenia rodziny, ona jest moim największym sensem, ale chcę też świetnego miejsca pracy dla pracowników. I spełnię to, bo kochają nas ci, którzy naprawdę znają się na jakości jedzenia, szukają dobrego jedzenia, a my jesteśmy w stanie ich zadowolić. Jak sobie radzicie z dowożeniem niemrożonych produktów i błyskawiczną ich sprzedażą? – Wymyśliłem sobie bardzo trudny biznes. Sami jeździmy na małe farmy amiszów, nie mamy dostawców. Mamy oczywiście kierowców i własne samochody. Muszę podkreślić, że dokonanie zamówienia u amiszów i jego realizacja jest… dużą sztuką. Amisze nie używają telefonów, dlatego wszelkie zamówienia robimy z tygodniowym wyprzedzeniem! Już 7 lat uczymy się jak organizować ten biznes… Ojciec pukał się (i mnie) po głowie, ale ja mu obiecuję, że zbuduję sieć. Czym się wyróżniacie spośród innych sklepów spożywczych? – W sklepie nie mamy zamrażarek. Amisze zabijają zwierzęta rano, po południu mięso jest w sklepie, a następnego dnia w sprzedaży. Wszystko bez hormonów, antybiotyków, z wyselekcjonowanych przeze mnie, bardzo czystych, małych farm, gdzie używają tylko rąk i koni. Kury, krowy czy owce muszą mieć tam odpowiednią przestrzeń, aby mogły chodzić i biegać. Farmy te znajdują się daleko, w stanie Wisconsin. Nie ma tam żadnego przemysłu, miast, nawet samochodów. Z Indiany zaś dostajemy produkty opakowane, też od amiszów, którzy żyją i gospodarzą tradycyjnie. Masz stałe relacje z amiszami. Zapewne uczysz się czegoś nowego. Jakie są Twoje wrażenia? – Istotnie, zbliżyłem się do nich nieco, poznaję ich życie z bliska. Wiem, że rodzą dzieci w domach. I obserwuję, jak te dzieci rosną. Kiedyś przyjechałem na jedną farmę w nocy i zobaczyłem, jak cała rodzina doiła krowy przy zgaszonych lampach, aby zaoszczędzić na świetle. Śpiewali wtedy tak liryczne piosenki, że mroziły krew. Parę razy byłem gościem na bezalkoholowych weselach. Amisze tańczyli trzymając się za ręce. Mężczyzna zapuszcza brodę dopiero wtedy, jak się ożeni. Wcześniej musi się golić i jest oddany ojcu, bo jest synem farmera. Kiedyś dałem młodemu chłopakowi 10 dolarów za pomoc. Chłopak zawołał ojca, który mi wytłumaczył, że syn nie może wziąć pieniędzy, bo… chce pracować tylko dla ojca, zanim wyjdzie na swoje. Zapytałem innego, czy nie chciałby kontynuować edukacji dłuższej niż tylko do 6 klasy. Odpowiedział, że marzy o tym, aby być farmerem jak tato. Mężczyzna, z którym robię interesy, absolutnie nie zgodził się przyjąć telefonu komórkowego tylko do kontaktu ze mną, bo to wbrew tradycji. Nie zgodził się też, abym wynajął koparkę, dzięki czemu mógłbym mu wybudować spiżarnię. A zatem można powiedzieć, że amisze wspierają Twój biznes i czynią go niepowtarzalnym. – Oni też przy nas się rozwijają. Widzę na przykład, że remontują domy, bo zarobili na to dzięki współpracy z nami. I co jest bardzo ważne – ufamy sobie nawzajem. Lubimy się i szanujemy. Które produkty w Twoim sklepie najbardziej kochają stali klienci? – Najbardziej chyba lubią atmosferę w sklepie, taki piękny wiejski klimat! Mamy najwyższej jakości cielęcinę, baraninę, sarninę, kury młode i koguty. Sprzedajemy niepasteryzowane mleka: krowie, kozie, owcze. A konikiem są warzywa i owoce: świeże i pachnące zupełnie inaczej niż te kupowane w amerykańskich sklepach, nawet te organiczne. Czy to prawda, że przepyszne ciasta, jakie sprzedajecie, są wypiekane specjalnie dla was? – Tak. Mamy ciasta i chleby wypiekane przez kochające to zajęcie panie, które mieszkają w pobliżu i są zafascynowane normalną, zdrową kuchnią. Z kolei wędliny mamy od górali, którzy wędzą je tylko z wykorzystaniem drewna. 31 maja 2019 roku otworzyliście nowy, nowoczesny sklep z tradycyjnym „wspaniałym żarciem” w Rolling Meadows. Troszkę czasu minęło, więc możesz już zapewne ocenić, jak udało się to otwarcie? – Niewątpliwie jest to wielki sukces. Na otwarciu było tak dużo ludzi, że w ciągu jednego wszystko zniknęło z półek – zabrakło jedzenia! Wielu twórców naturalnych idei, wierzy, że ich dzieło wspiera cały Wszechświat. Co Ty na to? – Wierzę i mam wizję, której się trzymam od lat! Byłem wielokrotnie za to wyśmiewany. To jest całe moje życie, krwawica, ale dotrzemy do was, drodzy klienci, w każdym zakątku Illinois. To jest nasze przesłanie. A prywatnie żyjesz zdrowo, ćwiczysz, medytujesz? – Słucham mądrzejszych ode mnie, wyciągam wnioski, dokształcam się. Wstaję o godzinie 6 rano i pół godziny ćwiczę. Potem biorę zimny prysznic. Następnie idę na spacer z psem. No i modlę się. Około godziny 8 włączam telefon i zaczynam biznes. W ciągu dnia na 30 minut odcinam się od świata i wyłączam telefon, aby się zresetować – medytuję wówczas. Wiem, że muszę znaleźć czas tylko dla siebie, zresetować nie tylko ciało, ale i umysł. Nie jestem tylko ciałem, muszę odpocząć. Na to każdy musi znaleźć swój sposób. Ja zwykle kładę się na podłodze i oddycham. Jeśli nie kochasz siebie i nie dasz sobie czasu, jesteś zakompleksiony i ludzie cię nie lubią, nie szanują. Nie jem dużo, ale wypijam 10 butelek wody dziennie. Ty jesteś numerem jeden, sam możesz o siebie zadbać najlepiej. Ale też daję ludziom więcej niż mam. Dzięki temu biznesowi pomagamy ludziom, już dużej grupie rozdaję jedzenie. Potrzebuję dawać. Dziękuję bardzo za rozmowę. Rozmawiała: Tatiana Kotasińska Informacje o firmie i jej sklepach SKLEPY AMISH FARMERS: ROLLING MEADOWS, ILLINOIS 60008 2122 S PLUM GROVE RD PHONE: 847-221-8468 MON. – SAT 8 AM – 7 PM SUNDAY 9 AM – 3 PM FRANKLIN PARK, ILLINOIS 60131 9711 W GRAND AVE PHONE: 847-916-2483 MON. – SAT. 8 AM – 7 PM SUNDAY 9 AM – 3 PM
Moje90Dni ma cały moduł raz dziennie poświęcony na ulepszenia, twojego zdrowia emocjonalnego i fizycznego! Rezultaty są aż zaskakujące. Poprawa snu przez co naprawa ciała… Jednym z najlepszych rezultatów, uzyskanym podczas tej metamorfozy ze snem, mieliśmy bardzo piękny odzew od ludzi!
Strona główna » Porady » Ile energii elektrycznej zużywają bramy automatyczne? Korzystanie z automatycznych bram wjazdowych i garażowych wiąże się z licznymi korzyściami. Komfort i wygoda to najważniejsze z nich, jednak wiele osób przed montażem bramy automatycznej obawia się kosztów związanych z jej użytkowaniem. Nie ma się czemu dziwić, bo ceny energii elektrycznej systematycznie rosną. Wyjaśniamy, czy napęd bramy automatycznej znacząco wpływa na wysokość rachunków za prąd. Automatyka automatyce nierówna… Zanim zaczniemy liczyć koszty związane z korzystaniem z bramy automatycznej, należy wyjaśnić jedną kwestię – nie każdy napęd do bramy zużywa tyle samo energii, co ma związek z działaniem wielu czynników. Pierwszym z nich jest jakość, o której decyduje zastosowanie energooszczędnych rozwiązań w postaci zużywających niewiele prądu siłowników. Drugą i równie ważną kwestią jest to, jak często korzystamy z napędu bramy. Jeżeli otwieramy bramę kilka razy dziennie, to koszty będą niewielkie, ale częste korzystanie z napędu np. na terenie przedsiębiorstwa, gdzie brama wjazdowa otwierana jest kilkanaście lub kilkadziesiąt razy dziennie, może nieco podnieść rachunki za prąd. Z tego względu niezbędny jest odpowiedni wybór automatyki do bram, który pozwoli dopasować ją do indywidualnych potrzeb oraz tego, jak często korzystamy z bramy wjazdowej lub garażowej. Wysokiej jakości automatyka do bram pozwala na ograniczenie ilości zużywanej energii i tym samym nie wpływa w znacznym stopniu na wzrost rachunków za prąd. Warto przed wyborem odpowiedniego rozwiązania zapytać o zużycie energii, co pozwoli oszacować miesięczne koszty związane z korzystaniem z bramy automatycznej jeszcze przed jej montażem. Zużycie energii elektrycznej przez bramę automatyczną W przypadku nowoczesnej automatyki do bram, którą znajdą Państwo w ofercie naszej firmy, zużycie energii elektrycznej jest niewielkie. Oferujemy jedynie sprawdzone i funkcjonalne napędy do bram, których użytkowanie nie wiąże się z dużymi kosztami. To, o ile wzrośnie rachunek za prąd po montażu napędu do bramy, zależne jest od wagi skrzydła bramy wjazdowej lub wagi bramy garażowej. Średnio korzystanie z bram automatycznych to koszt kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych w skali roku w zależności od tego, jak często korzystamy z napędu. ٧٫٨ ألف views, ١٤ likes, ٦ loves, ٨ comments, ٢ shares, Facebook Watch Videos from OKIENKO: Kochani, przesiedzieliśmy ponad dwa tygodnie i nic nam nie jest, a zatem dezynfekujemy wszystko jeszcze raz Dbanie o skórę jest niezwykle istotne z wielu względów. Skóra jest największym organem człowieka i to ona chroni jego wnętrze przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Jednak sama jest na nie wystawiona. Aby zminimalizować problemy skórne takie, jak jej wysuszenie, odwodnienie czy powstawanie wyprysków, należy o nią odpowiednio dbać za pomocą dobrych jakościowo kosmetyków. Jak dbać o skórę twarzy? Jakie kremy i sera skoncentrowane warto stosować w swojej pielęgnacji? Na co zwrócić uwagę przy wyborze kosmetyków i gdzie je kupować aby mieć pewność co do ich oryginalności? 1. Jak dbać o skórę twarzy? 2. Działanie kremu – jaki krem do twarzy wybrać? 3. Serum do twarzy – czy warto korzystać? 4. Skoncentrowane składniki aktywne – na co zwrócić uwagę przy wyborze kosmetyków? 5. Gdzie kupić serum przeciwzmarszczkowe? Jak dbać o skórę twarzy? W jaki sposób dbać o skórę na swojej twarzy? Przede wszystkim warto używać czegoś, co odżywia skórę – a więc dobre serum, krem czy kosmetyki w których znajdują się naturalne składniki takie, jak ekstrakty roślinne. Dzięki temu twoja skóra będzie miała dostarczone wszystkie najważniejsze składniki odżywcze, przez co będzie jędrna i pełna blasku. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby dobierać kosmetyki do rodzaju swojej skóry, ponieważ dzięki temu twoja skóra więcej na tym zyska. Działanie kremu – jaki krem do twarzy wybrać? Jaki krem wybrać do codziennej pielęgnacji? Warto postawić na produkt przeznaczony do intensywnej pielęgnacji, dzięki któremu będzie można ożywić skórę i zniwelować oznaki starzenia się jej. Dobrym pomysłem może okazać się produkt z kwasem hialuronowym, który nawilża i pielęgnuje. Ważne jest jednak jeszcze coś – a mianowicie regularne stosowanie takiego produktu. Tylko w ten sposób będzie się miało pewność, że dany krem zadziała i faktycznie przyniesie wymierne korzyści. Serum do twarzy – czy warto korzystać? Jeżeli chodzi o serum do twarzy, to tutaj także należy kierować się przede wszystkim jego jakością oraz tym, jakie znajdują się w nim składniki odżywcze. Z dobrze dobranego serum warto korzystać i wklepywać go w twarz nawet dwa razy dziennie. Oczywiście przed użyciem warto przeczytać ulotkę i sprawdzić, czy w produkcie nie ma składników, które źle reagowałyby w kontakcie z promieniami słonecznymi. Wtedy taki kosmetyk lepiej stosować tylko raz dziennie, na wieczór. Skoncentrowane składniki aktywne – na co zwrócić uwagę przy wyborze kosmetyków? To bardzo ważne, aby w kosmetykach znajdowały się dobrej jakości składniki aktywne, nawet w dawkach skoncentrowanych. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że tylko takie kosmetyki będą w stanie faktycznie pozytywnie wpłynąć na twoją skórę. Warto także szukać składników pochodzenia naturalnego, które są znacznie bezpieczniejsze w użytkowaniu od innych. Na szczęście w dzisiejszych czasach z łatwością można znaleźć produkty bio czy eko w drogeriach różnego typu. Gdzie kupić serum przeciwzmarszczkowe? A gdzie kupić dobrej jakości produkty do pielęgnacji twarzy, takie jak kremy czy sera? Idealne serum czy krem może być znalezione wszędzie – zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i tych znajdujących się online. W internecie znajdziesz drogerie, których asortyment jest naprawdę bogato wyposażony w produkty różnych marek, pochodzących z różnych krajów świata. Dzięki temu będziesz mieć więcej możliwości i z pewnością znajdziesz coś dla swojej skóry, co będzie jej odpowiadało. Wystarczy tylko poszukać dobrej jakości produktów, które mają dobre opinie wystawione przez użytkowników. Mamy dla Was zajawkę, co u nas słychać w każdy wtorek i środę 露 Dodatkowo otwieramy zapisy na PONIEDZIAŁKI i PIĄTKI Jeśli Twoja pociecha ma dużo energii, to zajęcia w sam raz dla niej Zadzwoń ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 347 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7145 Witam Jak ćwicze przedramie w Środe to moge dodatkowo w sobote ? Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 310 Napisanych postów 5572 Wiek 53 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16915 Nie przesadzałbym z tymi trzema. Weź pod uwagę, że przy plecach przedramie jest nieźle zmęczone. Mnie zawsze wystarczał raz w tygodniu, ale za to na max. Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!! ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 2038 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31063 ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54 Na pewno trenowanie 2 x w tyg. przedramienia czy też łydek, kapturów Ci nie zaszkodzi... te mięśnie się szybciej regenerują niż reszta :) ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1250 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12689 Mięśnie przedramion należą do tak zwanej wysokowytrzymałościowej grupy każdym razem, gdy poruszamy dłońmi i samymi palcami , używamy tych właśnie mięśni .Mięśnie przedramion składają się z włókien wolnokurczliwych .Włókna tego rodzaju odznaczają mniejszą siłą, za to dużą wytrzymałością. ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1250 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12689 z przedramiona mi jest podobnie jak z brzuchem , nie wystarczy ich trening 1 raz w tygodniu powinnien być on bardziej dłuższy (wytrzymałościwoy) i częściej pozdr. ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 347 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7145 Dzięki do wszystkich powyżej sągi lecą ! :D ... Ekspert Szacuny 112 Napisanych postów 11455 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 83143 Nie zgodze ze trening ma byc wytrzymałościowy .Lepiej postawić na duże ciezary żeby zaszokować mięsien ,2 sesje w tygoidniu wystarczą ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1250 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12689 dj smalec jest ciekawy artykuł jasona pasqualea na temat przedramion postaram się go przepisać w najbliższym czasie pozdro ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1250 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12689 myślę że po przeczytaniu tego artykuł zmienisz zdanie ja teraz lece na basen jak wrócę to pszepisze ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 347 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7145 I qwert321 dzięki za odbicie sąga :D ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1250 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12689 dj smalec specjalnie dla ciebie przepisuje ten artykuł z KIF nr2 Luty 2006 Teskt: Jason Pasquale Fantastyczne przedramiona Na początek trzeba mieć świadomość że mięśnie przedramion należą do tak zwanej wysoko wytrzymałościowej grupy mięśni , składają się z włókien wolnokurczliwych które odznaczają się mniejszą siłą, za tobardzo dużą wytrzymałością. Ich rozwój (powiększenie) jest bardzo powolny przy użyciu tradycyjnych technik, sprawdzających się do uginania i prostowania nadgarstka. Powiem wam z myślę o tego rodzaju ćwiczeniach. Otóż są nie tylko zbędne, ale równierz prowadzą często do kontuzji nadgarstka. Przez uginanie i prostowanie nadgarstka nigdy nie dojdzie do stymulacji mięśni wytrzymałościowych tak, aby to spowodował ich znaczny się tak dokonało, należy wykonywać ruchy naturalne palcami! Rozciąganie ich i kurczenie. Tylko tak można doprowadzić do napompowania w mięśnie przedramion dużej ilości krwii, co pozwoli je tego dokonać?To nic trudnego. Bierzemy jakieś wiadro i napełniamy je piaskiem do trzech czwartych na podłodze obok wiadra i zanurzamy swoja zaciśnieta prawą reke w piach tak, aby sięgał on około 5cm powyżej nadgarstka. Teraz otwieramy zaciśniętą pięść, rozszerzamy palce tak mocno, jak będzie to możliwew a następnie zamykamy je, ściskając piach ze wszystkich sił. Kiedy dłoń jest już zamknięta w pięść i wypełniona pisakiem,sciskamy piasek sypiący się ze wszystkich stron należy pamiętać o tym żeby utrzymać utrzymać uścisk na 2-3 sekundy. Ćwiczenie nie polega tylko na spróbowaniu, jak to się robi, polega na ogromnej liczbie powtórzeń. Spróbujcie wykonać minimum 100 powtórzeń bez odpoczynku. Oczywiście nie uda się Wam zrobić aż tyle za pierwszym razem, ale rzecz polega na tym, aby ćwiczyć do komplementnego wyczerpania sił. Być może, że dla kogoś spośród Was będzie to 50 powtórzeń, a dla kogo innego 150 powtórzeń. Najważniejsze jednak w tym ćwiczeniu jest wykonywanie go do momentu aż niebędziemy mogli poruszyć palcami nawet na centymetr. Kiedy już skończysz swoje dzieło, nietrudno będzie Ci zauważyć, że Twoję ramię jest mocno spuchnięte, a palcami nie możesz swobodnie poruszać przez kilka minut. I włśnie o to chodzi! W takim stanie ma być twoja ręka, jeżeli ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo. Kolej na lewą rękę. Robimy dokładnie to samo, co prawą, nic ponadto. Raz na prawą, drugi raz na lewą i na tym koniec. Jak często trzeba wykonywać ćwiczenie, aby uzyskać zamierzony cel? CODZIENNIE. Jeśli niemożemy ćwiczyć w wiadrze z piaskiem (lub latem na plaży) przynajmniej 5 razy w tygodniu, nie warto w ogóle zawracać sobie głowy jakimkolwiek treningiem. Musimy być konsekwetni, jeżeli chcemy coś osiągnąć. Mój własny że jego rekord wytrzymałościowy wynosił 1176 kolejnych dni, a więc w sumie ponad 3 lata! Miałem pewną obsesję na tym punkcie ale teraz obwód mojego ramienia wynosi 40cm. Jest to więcej niż obwód niejednego, dobrze wytrenowanego, bicepsa. Jeżeli jest ktoś ambitny może wykonywać ćwiczenie dwa razy dziennie - raz rano i drugi wieczorem. Doskonałe rezultaty można zaobserwować już po miesiącu, najpóźniej po dwóch. Ćwiczenie w wiadrze z piaskiem doskonale wpływa na siłe chwytu, o czym marzą nie tylko kulturyści, ale również strongmani. Życzę powodzenia! 1 2

El tratamiento comienza con 5 mg una vez al día. Możesz wybrać częstotliwość wysyłania powiadomień: natychmiast, lub raz w tygodniu. Puede escoger la frecuencia de los envíos de sus alertas: instantánea, o semanal. Nie należy przyjmować leku częściej niż. Usted no debe tomar esta dosis más de una vez por día.

Witam! Poniżej podaje spis leków na poszczególne dolegliwości, które możemy bez problemu dostać w każdej aptece na Wyspie. Leki te sprawdziliśmy na sobie i są skuteczne w swoim działaniu. Wszystkie leki kupuję się na sztuki i nie trzeba posiadać recepty. Oczywiście każdy kto będzie mieć zamiar leczyć się tą techniką bierze odpowiedzialność na siebie. Zatrucia Pokarmowe Ból Brzucha + Biegunka + Wymioty Ochrona przed odwodnieniem: pijemy w dużych ilościach „Gatorejd” oraz tabletki musujące „Hydrite Tablet-Rehydration Salts” – dawkowanie: jedna tabletka na szklankę przegotowanej wody. Pijemy powoli. Zatrzymanie Biegunki: Lek/Stoper „Imudium 2mg”. Na ogół wystarczy jedna kapsułka. Jeżeli objawy nie będą zanikać należy zażyć drugą porcję. Leki Łagodzące Objawy : Tabletki do ssania „Kremil S” (3 razy dziennie) oraz „Omeprazol-Omepron 20mg” (jedna tabletka dziennie – rano przed posiłkiem) Ból Brzucha Lek „Buscopan Plus” jedna tabletka 30 min po posiłku. Maksymalnie dwa razy dziennie, rano i wieczorem. objawy i jak nie ustępują po zastosowaniu wymienionych technik !Antybiotyk „Cotrimoxazole – Procor 800mg/160mg” – 2 x dziennie przez 7 dni! Ochrona przed odwodnieniem: pijemy w dużych ilościach „Gatorejd” oraz tabletki musujące „Hydrite Tablet-Rehydration Salts” – dawkowanie: jedna tabletka na szklankę przegotowanej wody. Pijemy powoli. Zatrzymanie Biegunki: Lek/Stoper „Imudium 2mg”. Na ogół wystarczy jedna kapsułka. Jeżeli objawy nie będą zanikać należy zażyć drugą porcję. Leki Łagodzące Objawy : Tabletki do ssania „Kremil S” (3 razy dziennie) oraz „Omeprazol-Omepron 20mg” (jedna tabletka dziennie – rano przed posiłkiem) Rany i Zakażenia -nigdy nie ignorować nawet najmniejszych zadrapań oraz ran -nie dopuszczać do zabrudzenia chorego miejsca -czyścić ranę 3-4 razy dziennie: najpierw umyć mydłem, oczyścić alkoholem, na koniec gencjana. Jeżeli dostaniemy zakażenia stosujemy krem ”Triple Antibiotic Ointment” lub podobną maść która zawiera składniki: polymyxin b sulfate, bacitracin zinc, gramicidin ointment. Również możemy zastosować antybiotyk w kapsułkach ”Tetracycline 500mg”. Otwieramy kapsułkę i pokrywamy ranę proszkiem. Przy oparzeniach stosujemy roślinę „Alovera”. Wcieramy wyciśnięty sok w ranę. Później brzegi rany zabezpieczamy gencjaną a środek dobrze jest potraktować kremem „Sudocream” lub jakimś kremem który zawiera antybiotyk(powyżej) Ugryzienia Moskity & Mrówki : -pod żadnym pozorem nie wolno rozdrapać ugryzionego miejsca -swędzące miejsca smarować alkoholem lub olejkiem „Remedy oil” Urazy stawów i kości -udajemy się do Szamana na masaż -zakupujemy olejek „Medifficient Oil” (mentolowy) Wirusy -udajemy się do Szamana na masaż -zakupujemy olejek „Medifficient Oil” (mentolowy) -na katar stosujemy „Decolgen” -na kaszel stosujemy syrop „Salbutamol Butadil” oraz tabletki „Mucosolvan” Różne Zawsze dobrze jest mieć w swojej apteczce podręcznej -No-Spa – lek przeciw bólowy i rozkurczeniowy -Maść anty grzybiczna „Undofen” -Tabletki „Węgiel Leczniczy” -Buteleczkę „Gencjany”
Перевод контекст "raz dziennie" c польский на английский от Reverso Context: co najmniej raz dziennie Перевод Контекст Корректор Синонимы Спряжение Ewelina Czechowicz2021-04-19 06:00redaktor 06:00fot. Elzbieta Krzysztof / / ShutterstockPrzedłużenie lockdownu do 25 kwietnia, zamknięte hotele i restauracje sprawiają, że kolejni przedsiębiorcy dołączają do akcji #OtwieraMY. Dochodzi do absurdów typu 38 interwencji różnych organów w ciągu 5 miesięcy. O realiach działalności tych, którzy powiedzieli restrykcjom „nie”, opowiada prawnik zajmująca się podobnymi przypadkami. Wizja otwarcia gastronomii na chwilę obecną jest jeszcze niepewna, chociaż po wielu prośbach i apelach liderów Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej resort rozwoju, pracy i technologii udostępnił „Wytyczne dla funkcjonowania gastronomii w trakcie epidemii SARS-CoV-2 w Polsce”. Wytyczne mają obowiązywać w lokalach gastronomicznych po zniesieniu obostrzeń. Czyli kiedy? Na chwilę obecną trudno powiedzieć, rząd czeka bowiem na informacje dotyczącą zachorowań z okresu świąt wielkanocnych. 230 dni – tyle mija od kiedy gastronomia jest zamknięta z powodu lockdownu. Część restauratorów zawiesiła swoją działalność, inni postanowili otworzyć się i walczyć, żeby żyć. Mówią, że pomoc ze strony rządu nie jest wystarczająca, a oczekiwanie na kolejną edycję tarczy antykryzysowej się wydłuża. Rozporządzenie ma się pojawić dopiero po majówce. Paweł Malom prowadzi działalność gastronomiczną w Krakowie. Inspekcja sanitarna, policja i inspekcja handlowa interweniowały w jego lokalu 38 razy. Z uwagi na toczące się postępowanie administracyjne, nie są na niego nakładane mandaty. Jedynie straż pożarna odmówiła prowadzenia działań w lokalu przedsiębiorcy. Wielokrotnie był przesłuchiwany. Mimo obostrzeń działa i namawia do tego innych przedsiębiorców, udzielając im swojego wsparcia. Jak mówi nam, w Krakowie działa 50 lokali gastronomicznych. On sam pomógł otworzyć się 140 osobom w Polsce i wspiera ich w działaniach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w walce z obostrzeniami. Co grozi tym, którzy - mimo obostrzeń – zdecydują się na otwarcie swoich lokali? O tym rozmawialiśmy z adwokat Magdaleną Wilk, która prowadzi sprawy przedsiębiorców dotkniętych restrykcjami. Jak wygląda sytuacja przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na otwarcie swoich lokali? Czy często nakładane są na nich kary i mandaty? Mecenas Magdalena Wilk: Trudno mi się wypowiadać o częstotliwości, natomiast widzę, że jest prowadzona pewna "polityka kontrolna", mająca na celu utrudnić, a nawet uniemożliwić funkcjonowanie lokalu. Polega na zmasowanych, nieadekwatnych do sytuacji i równie nieadekwatnie częstych odwiedzinach wszelakiego rodzaju służb: policji, sanepidu, służby celnej, straży pożarnej, kontroli skarbowej. Służby te mogą dokonywać kontroli i w razie stwierdzenia nieprawidłowości proponować mandaty tak, jak to się działo w czasach sprzed epidemii, w przypadku zastrzeżeń na przykład co do BHP. Ale niewątpliwie największym straszakiem są okryte złą sławą kary administracyjne nakładane przez sanepid za łamanie obostrzeń, które mogą sięgać nawet 3000 zł, a decyzje je nakładające mają rygor natychmiastowej wykonalności. Mandaty przy nich mają wymiar wręcz symboliczny - do 500, maksymalnie 1000 zł. Niestety, najczęściej kontrola otwartego lokalu taką karą administracyjną się kończy, a wymiar jest zupełnie uznaniowy. Czy przedsiębiorcy mają możliwość odmowy przyjęcia mandatu i uniknięcia kary administracyjnej? Mandatu można nie przyjąć i dochodzić swoich praw w sądzie, kary administracyjnej - niestety nie i teoretycznie w ciągu 7 dni należy ją zapłacić. Teoretycznie, bo praktycznie przedsiębiorcy mają już coraz większą świadomość prawną i wiedzą, jakie kroki można podjąć, aby się bronić oraz jakie uprawnienia ma organ egzekucyjny, gdyby egzekucja została wszczęta. Przede wszystkim oczywiście trzeba złożyć odwołanie od decyzji nakładającej karę i jak widzimy po praktycznie jednomyślnej, z niewielkimi niechlubnymi wyjątkami, w całym kraju praktyce orzeczniczej sądów administracyjnych, decyzje takie są uchylane. Odwołanie jednak nie wstrzymuje wykonalności decyzji, jest to możliwe na wniosek, który, nie ukrywajmy, rzadko kiedy jest przez organ inspekcji sanitarnej uwzględniany. Jeżeli kary nie zapłacimy, zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne. Będzie ono skuteczne, jeżeli organ skarbowy, mówiąc wprost, będzie miał co zająć, np. na rachunku bankowym będą pieniądze w kwocie wystarczającej na pokrycie kary wraz z kosztami egzekucyjnymi. Warto też pamiętać, że w ciągu 7 dni od doręczenia informacji o wszczęciu egzekucji możemy złożyć tzw. zarzuty na jej prowadzenie, egzekucja jest wówczas z mocy prawa zawieszana. Pouczenie w tej kwestii powinniśmy otrzymać wraz z dokumentacją. Załóżmy, że wbrew obostrzeniom prowadzę działalność restauracyjną. Czy mandat lub karę mogę dostawać wielokrotnie, powiedzmy - kilka razy dziennie? Niestety tak, nie ma ku temu zasadniczo ograniczeń. Niemniej na szczęście nie widzę, aby to była częsta praktyka. Czy jest sposób, żeby obecnie legalnie działać i nie być represjonowanym przez policję czy sanepid? Według danych GIS od połowy grudnia wykonano ponad 50 tys. kontroli. Udzielono ponad 1800 pouczeń, wszczęto 294 postępowania administracyjne, nałożono 263 mandaty. Metody są różne. Jedni przedsiębiorcy decydują się z otwartą przyłbicą prowadzić działalność, stojąc na stanowisku, że skoro zakazy jej prowadzenia są niezgodne z Konstytucją RP, to ostatecznie sprawiedliwości stanie się zadość po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego. Pozostali działają jako niezakazane w rozporządzeniu Rady Ministrów działalności - wszelkiego rodzaju szkolenia czy zatrudnianie klientów w charakterze testerów żywności, co jednak nie gwarantuje przychylności inspektorów. Jeśli przedsiębiorca zdecyduje się otworzyć lokal, pamiętać trzeba o stosowaniu tzw. reżimu sanitarnego, aby zminimalizować ryzyko wydania przez inspekcję sanitarną decyzji o natychmiastowym zamknięciu lokalu ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Czy możliwa jest restrukturyzacja lokalu gastronomicznego? W tak kryzysowej sytuacji jak obecnie, wiele firm decyduje się na zwolnienia pracowników lub dynamiczne przejście w tryb dowozowy. Wiele restauracji działa na wynos, przygotowuje catering czy obiady domowe. Nie zmienia to faktu, że sytuacja gastronomii jest bardzo trudna i tylko konkretne wsparcie może ochronić restauracje i kawiarnie przed .