Broń atomowa to od 70 lat najpotężniejszy oręż w arsenałach światowych mocarstw. Skutki jego użycia są porażające. Mówi się jednak, że „nawet nienabity pistolet raz do roku strzela„. Każda broń, od procy po samolot czasem ulega awarii, lub uszkodzeniu w skutek niewłaściwej obsługi.
Podobno każda broń raz do roku sama strzela. To banalne powiedzonko przypomina o jednej ważnej rzeczy – gdy chodzi o broń palną, nigdy dość dbałości o bezpieczeństwo. Z myślą o każdym użytkowniku broni palnej, w tym o osobach, które korzystają ze strzelnicy, by postrzelać rekreacyjnie pod okiem instruktora, wymyślono skrót BLOS, który opisuje najważniejsze zasady bezpiecznego posługiwania się bronią. Co kryje się pod poszczególnymi literami tego skrótu? B oznacza broń. W myśl zasady, że sama wypala raz do roku, należy traktować ją zawsze tak, jakby była naładowana. Co to oznacza? Przede wszystkim podczas transportu broń powinna znajdować się w kaburze lub odpowiednim futerale. Na strzelnicy broń należy wyjmować dopiero na stanowisku strzeleckim. Zabronione jest wyjmowanie roni, np. by ją komuś pokazać. Z tego samego powodu nie wolno też celować w inną osobę, zwierzę czy obiekt. Jeśli masz ochotę na tego typu zabawy, wybierz się na paintball a nie na strzelnicę. Ważną zasadą bezpieczeństwa jest też niezaglądanie do lufy, nie wolno też do niej wkładać palca czy żadnych przedmiotów. L, czyli lufa. W każdym momencie Twojego przebywania na strzelnicy musi być skierowana w bezpieczne miejsce. Dotyczy to nie tylko oddawania strzałów, ale też np. broni leżącej na stoliku, czy poddawanej czyszczeniu. Bezpiecznym miejscem jest tarcza strzelnicza, kulochwyt oraz punkt wskazany jako bezpieczny przez instruktora prowadzącego strzelanie. O jak otoczenie. Każda osoba strzelająca jest zobowiązana do bacznego obserwowania otoczenia. Oczywiście należy słuchać instruktora i to on powinien gwarantować, że strzał po wydaniu komendy jest bezpieczny, ale rzeczywistość bywa zaskakująca. Zawsze może wydarzyć się coś nieoczekiwanego. Warto więc pamiętać o zasadzie, że lepiej nie oddać strzału mimo bezpiecznych warunków, niż oddać strzał, który bezpieczny nie jest. Warto też pamiętać, że instruktor też jest tylko człowiekiem i może czegoś nie dostrzec. Dlatego jeśli tylko widzisz coś nietypowego i budzącego niepokój, czy to w zachowaniu innego użytkownika strzelnicy czy w warunkach zewnętrznych, koniecznie poinformuj instruktora. S czyli spust. Warto pamiętać, że od położenia palca na języku spustowym do oddania strzału jest bardzo blisko. Dlatego nie wolno umieszczać tam palca, jeśli nie chcemy strzelać. W praktyce osobom początkującym zaleca się stosowanie zasady pięciu sekund – przez taki czas palec powinien być umieszczony na języku spustowym. Oznacza to dwie sekundy przed strzałem, sekundę w czasie strzału i dwie sekundy po strzale. Ważne jest też, by tak trzymać palec, żeby nie doszło do przypadkowego ześlizgnięcia się go na język spustowy, bo to jedna z przyczyn wypadków na strzelnicach. O czym jeszcze trzeba pamiętać? Najważniejszą osobą na strzelnicy jest instruktor prowadzący strzelanie. Przez cały czas pobytu na terenie obiektu należy bezwzględnie podporządkowywać się jego poleceniom. To instruktor decyduje o rozpoczęciu strzelania i o jego zakończeniu. Jeśli wyda komendę „stop”, należy zaprzestać strzelania. Do instruktora należy też zwracać się ze wszelkimi wątpliwościami i pytaniami. Ważne, by dokładnie rozumieć każde polecenie i dokładnie wiedzieć, co należy w danej sytuacji robić. Należy mu też zgłaszać wszelkie nietypowe lub podejrzane sytuacja. Obowiązuje zasada: na strzelnicy zawsze lepsza jest nadmierna ostrożność od niedostatecznej ostrożności.
Każda broń palna raz do roku strzela sama. agnieszka baba bóg chleb chłop czynić człowiek deszcz diabeł dobry dobrze dwa dzień głowa głupi koń matka mróz mądry pan pies rok rozum stary uczyć woda zima zły łatwo święty
Po raz pierwszy został oficjalnie zaprezentowany 1 lipca 2014 r. podczas otwarcia nowej siedziby Fabryki Broni Łucznik w Radomiu. Poinformowano wówczas, że wyprodukowano 12 sztuk, które przechodzą badania i testy [3] [4] . 5 lutego 2016 roku broń otrzymała certyfikat zgodności z wojskowymi Założeniami Taktyczno-Technicznymi na
To dlatego dziadek znajomego, artylerzysta, co ze swoją "siedemdziesiątką szóstką" do Wału Pomorskiego doszedł, gdzie kontuzjowany został, w kółko powtarzał: "Jak ładujesz armatę, to, broń cię Panie Boże, nie stawaj za lufą!!!
\n \n\nbroń raz do roku strzela sama
👍 👉 FANPAGE LIKE 👈👍 https://www.facebook.com/MatiasITV DOBROWOLNE WSPARCIE! 💰💲💰 https://tipanddonation.com/Matias_youtube ★ INSTAGRAM ★ https
Jeden znany i zachowany w dobrym stanie moździerz 240 mm M-240 znajdował się do czasu agresji Rosji na Ukrainę w muzeum w Kijowie. Był on bohaterem jednego z nagrań z września 2022 r
Współczesna broń palna, czarnoprochowa i wiatrówki. Moderatorzy: Moderatorzy WBP , Moderatorzy wiatrówkowi , Moderatorzy CP Poprzedni temat Następny temat
broń raz do roku strzela sama
3. Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej przeszkoliła kolejnych instruktorów z podstawowych zasad bezpiecznego i sprawnego prowadzenia ognia z karabinka MSBS GROT. Uczestnikami kursu byli żołnierze Podkarpackiej brygady OT i 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Re: Porozmawiajmy o Gładkolufówkach. #2 autor: Phouty » 10 września 2011, 21:33. Odpowiedź na oba pytania brzmi TAK. Iż 27 w różnych jego wersjach jest dobrą bronią ze średniej półki. Jest to w zasadzie strzelba uniwersalna, choćby na podstawie tego, co piszą w jej instrukcji obsługi. (Niestety, ale nigdy jej nie miałem w rękach). Cierpienia młodego Wertera. Cierpienia młodego Wertera ( niem. Die Leiden des jungen Werthers) – powieść epistolarna napisana przez Johanna Wolfganga von Goethego, opublikowana w roku 1774. Wraz ze Zbójcami Friedricha Schillera uważana za najważniejsze dzieło tzw. okresu Sturm und Drang („burzy i naporu”) oraz preromantyzmu .

Podobno każda broń raz do roku sama strzela. To banalne powiedzonko Patent strzelecki 31 grudnia 2018. Imprezy z bronią

Każda broń palna raz do roku strzela sama. agnieszka baba bóg chleb chłop czynić człowiek deszcz diabeł dobry dobrze dwa dzień głowa głupi koń matka mróz mądry pan pies rok rozum stary uczyć woda zima zły łatwo święty.

Pan Bóg kul nie nosi, a broń sama nie strzela raz do roku. abe 2019-05-21 12:39. Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim! Miał pecha. Może to był czysty przypadek? Fakt jest taki, że

Każdy polski policjant na służbie nosi broń, ale strzela niewielu. Strzelnica komendy wojewódzkiej. Sierżant sztabowy Maciej Kikosicki rozkłada na części pierwsze dwa służbowe Glocki Filip Kowalkowski. W tym roku kujawsko-pomorscy policjanci strzelali podczas interwencji 10 razy, w tym trzykrotnie w kierunku człowieka. .